- W uroczystościach upamiętniających śmierć papieża bierzemy udział co roku - mówi Agata Uchańska z Kłodawy. Wraz z mężem Jackiem oraz kilkuletnimi dziećmi - Oliwią i Domikiem przyszła w sobotni wieczór na plac papieski, by wziąć udział w mszy świętej odprawionej przez sufragana diecezji zielonogórsko gorzowskiej Pawła Sochę. W tym roku msza była wyjątkowa, bo odbywała w roku beatyfikacji papieża z Polski. - Świętość Jana Pawła była widoczna w ostatnich pięciu latach jego życia - mówił w homilii biskup. -Ofiarowywał Bogu to, co Ten mu zabierał - zdrowie i siły.
Po mszy świętej pod pomnikiem papieża, stojącym w miejscu, gdzie 2 czerwca 1997 r. Jan Paweł II spotkał się z 400 tys. wiernych gorzowianie oraz pielgrzymi z Kłodawy i Różanek złożyli kwiaty i znicze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?