Co ma piernik do wiatraka? Ustawa śmieciowa to gwoździk, którym rządzący przybili berecik obywatelom, bez tego już sponiewieranym. Firmy tną zatrudnienie albo pensje, albo jedno i drugie. Pracy jest mało. Podatki rosną. Ludzie ledwo wiążą koniec z końcem, a emerytura ma być jeszcze bardziej przerąbana. Rząd ma do rozwiązania milion problemów, ale wybiera śmieci. I funduje nam kulawą ustawę, przez którą jako mieszkaniec bloku w Gorzowie zapłacę za śmieci więcej niż do tej pory, choć wcześniej segregowałem je bardziej restrykcyjnie. W tym miejscu zakląłbym szpetnie, ale gazeta nie pozwala.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?