Straciła dokumenty i pieniądze. W sumie oszacowała straty na 1,6 tys. zł. Na miejsce przyjechała policja, ale okazało się, że kamery monitoringu nie ,,patrzą” na miejsce kradzieży. Czytelniczka jest ciekawa, czy może walczyć o odszkodowanie od marketu. - Straciłam tyle pieniędzy... - mówi. Prawnik Krzysztof Grzesiowski, który jest ekspertem od prawa cywilnego, nie widzi podstaw do takiego żądania. - Sklep nie jest zobowiązany do zapewnienia nam ochrony przed złodziejami. Raczej nie uda się dowieść, że zaniedbał tę kwestię - mówi mecenas. Na podobnej zasadzie nie przysługiwałoby nam odszkodowanie od firmy przewozowej za kradzież kieszonkowca w autobusie. Rada prawnika? Uważać na złodziei...
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";}
Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?