POLSKASTREFAINWESTYCJI ENEA GORZÓW WLKP. – 1KS ŚLĘZA WROCŁAW 100:72
- Kwarty: 22:14, 27:24, 26:15, 25:19.
- PolskaStrefaInwestycji Enea: Smith 35 (2x3), Senyurek 19 (3x3), Wadoux 13 (2x3), Allen 13, Keller 7 (1x3) oraz Horvat 11, Bazan 2, Duchnowska 0, Michniewicz 0 i Śmiałek 0.
- 1KS Ślęza: Jaworska 11 (1x3), Jones 11 (1x3), Drop 10, Kurach 9, Jakubiuk 7 oraz Stefańczyk 12 (2x3), Brezinova 10 (2x3), Melnicka 2, Kuczyńska 0 i Kurkowiak 0.
- Sędziowali: Marcin Koralewski, Marcin Bieńkowski i Adrian Szczotka.
- Widzów: 600.
Pamiętały, co się działo dzień wcześniej
W drugim, niedzielnym pojedynku od pierwszych sekund było widać, że gorzowianki odrobiły lekcję z sobotniego horroru. Co prawda nie imponowały na początku spotkania dużą liczbą zdobytych punktów, za to znakomicie blokowały próby rzutów wrocławianek z dystansu i nie dopuszczały ich z piłką pod swój kosz. Na początku Ślęza trafiła kilka razy, w 4 min wyszła na prowadzenie 4:9, ale potem kibice bili już brawo tylko Alannie Smith. To głównie za jej sprawą miejscowe wyrównały minutę później na 9:9, a w 10 min wygrywały 22:13.
Ślęza nie odpuszczała, bo do półfinału może awansować tylko wtedy, jeśli wygra przynajmniej jeden mecz w hali przy ul. Chopina. W drugiej kwarcie sprawy wzięła w swoje ręce doskonale znana gorzowskim fanom Stephanie Jones (grała w barwach AZS AJP w poprzednim sezonie). Kilka jej odważnych wejść w strefę akademiczek i rzutów z półdystansu spowodowało, że w 13 min prowadzenie gospodyń zmalało do 3 „oczek” (26:23). Wtedy akcje miejscowych zaczęła napędzać Lindsay Allen, zaś rzutami z wszystkich pozycji kończyły je Smith oraz skrzydłowe Wiktoria Keller i Zoe Wadoux. Na przerwę ekipa trenera Dariusza Maciejewskiego zeszła przy komfortowym wyniku 49:38.
Gorzowski walec zatrzymał się na "setce"
Na początku drugiej połowy sprawę definitywnie załatwiły w ciągu niespełna minuty Wadoux, Allen i Smith. Od rezultatu 49:40 w 21 min zdobyły 10 (!) punktów z rzędu i wyprowadziły swój zespół na prowadzenie 59:40. Od tej chwili na boisku obowiązywał ruch jednokierunkowy – wyłącznie na kosz przyjezdnych. Przyjemnie było patrzeć, jak gorzowianki z uśmiechem na ustach powiększają swą przewagę. Setka „pękła” na 41 sekund przed końcową syreną za sprawą Julii Bazan. Ostatecznie miejscowe triumfowały różnicą 28 „oczek”.
Trzecie i ewentualnie czwarte spotkanie w gorzowsko – wrocławskiej konfrontacji zaplanowano na 18 i 19 marca w stolicy Dolnego Śląska. By awansować do półfinału, akademiczki potrzebują już tylko jednego zwycięstwa.
Grały też rywalki
Pozostałe wyniki pierwszej rundy play off o miejsca 1-8 (rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw):
- BC Polkowice - SKK Polonia Warszawa 73:47 i 109:57 - stan rywalizacji 2:0,
- Enea AZS Politechnika Poznań - MB Zagłębie Sosnowiec 72:75 i 66:71 - stan rywalizacji 0:2,
- Polski Cukier AZS UMCS Lublin - VBW Arka Gdynia 78:73 i 77:74 - stan rywalizacji 2:0.
Czytaj również:
Gorzowskie koszykarki tylko popatrzyły na Puchar Polski. Bo znów zdobyły go polkowiczanki
Gazeta Lubuska. Międzyrzecz. Freestyle football na Orliku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?