Zdecydowanymi faworytkami były "pomarańczowe". U "buków" za zwycięstwo gorzowianek można było otrzymać za każdą złotówkę aż 11. Wysokie akcje CCC nie spadły nawet wtedy, gdy okazało się, że w tej ekipie nie wystąpią dwie zawodniczki. Amerykanka Megan Frazee przebywa obecnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie czeka ją zabieg kontuzjowanej ręki. Trener Arkadiusz Rusin nie mógł też skorzystać z Ivy Perovanović, której na wtorkowym treningu jedna z koleżanek przypadkowo wybiła zęby.
Tymczasem akademiczki nie pękły przed wicemistrzyniami Polski i od początku mocno się postawiły. Nasze zaczęły spokojnie i pewnie wykorzystały brak w wyjściowej piątce gospodyń najgroźniejszych żądeł CCC. W 4 min prowadziły 12:8, a w 6 min 18:13. To był długi, piękny sen na jawie. Dopiero wejście Agnieszki Bibrzyckiej sprawiło, że miejscowe odzyskały prowadzenie. "Biba" dwa razy trafiła z dystansu, a cztery punkty spod kosza dołożyła Agnieszka Majewska i w kilkadziesiąt sekund zrobiło się 23:18 dla polkowiczanek. Po chwili było nawet 25:19, ale trójkę dla KSSSE AZS PWSZ zdobyła Claudia Trębicka.
W drugiej kwarcie Agnieszka Kaczmarczyk i jej koleżanki wciąż dzielnie walczyły, a kłopoty zaczęły się dopiero, gdy dopadło nas zmęczenie. Trener "pomarańczowych", nie mogąc złamać oporu gości, zastosował hokejowe zmiany, wymieniając jednocześnie po trzy, cztery zawodniczki. Manewr się powiódł i po kwadransie zaczął się odjazd CCC. Ostatecznie po pierwszej połowie przegrywaliśmy 34:45. Różnicę na korzyść miejscowych zrobiły m.in. celne trójki (1:5), przegraliśmy też zbiórki (10:19).
Po przerwie nasze dziewczyny nadal starały się dotrzymywać kroku polkowiczankom, ale z każdą minutą było o to coraz trudniej. Jeszcze w 31 min zmniejszyliśmy stratę do siedmiu "oczek" (38:45), ale na więcej wicemistrzynie Polski już nam nie pozwoliły. Czwarta odsłona była już popisem gospodyń, ale nas ucieszył kolejny dobry występ juniorki Katarzyny Jaworskiej.
CCC POLKOWICE - KSSSE AZS PWSZ GORZÓW WLKP.
CCC POLKOWICE - KSSSE AZS PWSZ GORZÓW WLKP. 90:56 (25:22, 20:12, 19:12, 26:10) - stan rywalizacji (do dwóch zwycięstw) 1:0
CCC: Lavender 22, Walich 12, Musina 11, Maltsi 10, Gajda 0 oraz Bibrzycka 17, Majewska 12, Zoll 4, Szczepanik 2, Dobrowolska 0.
KSSSE AZS PWSZ: Weaver, Kaczmarczyk i Johnson po 12, Skobel 8, Smalley 4 oraz Trębicka i K. Jaworska po 4, Maruszczak 0.
Sędziowali: Marcin Kowalski (Wrocław), Roman Putyra i Anna Roguz (oboje Szczecin). Widzów 800.
W innych meczach ćwierćfinałowych play off: Wisła Can-Pack Kraków - ŁKS Siemens AGD Łódź 109:44 - stan rywalizacji (do dwóch zwycięstw) 1:0, Lotos Gdynia - Matizol Lider Pruszków 87:63 - stan rywalizacji 1:0, Energa Toruń - ROW Rybnik 70:50 - stan rywalizacji 1:0.
O utrzymanie (miejsca 9.-14.): Artego Bydgoszcz - Inea AZS Poznań 66:54, Widzew Łódź - Odra Brzeg 72:65, Tęcza Leszno - MUKS Poznań 72:58.
1. Artego 27 40 1802:1926
2. Widzew 27 37 1705:1952
3. Tęcza 27 36 1637:1856
4. MUKS 27 33 1560:1958
5. Odra 27 32 1583:1875
6. Inea AZS 27 30 1360:1878
Rozgrywki play out kończą się w momencie, kiedy dwa ostatnie zespoły stracą szansę na pozostanie w ekstraklasie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?