Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzowscy biegacze wciąż z wigorem

ROBERT GORBAT 0 95 722 69 37 [email protected]
Gorzowscy amatorzy biegania urządzili sobie mały jubileusz. Świętowali 15. rocznicę biegu na słynne wzgórze we Włoszech i 27-lecie swojej sekcji.

Wszystko zaczęło się w 1982 r., gdy założyli statutowe ognisko TKKF Malinowski. Potem przemianowali je na Klub Biegacza im. Bronisława Malinowskiego, a od dwóch lat są sekcją biegową AZS AWF Gorzów Wlkp.

- Łatwiej nam należeć do dużego klubu, bo nie mamy ludzi ani pieniędzy, niezbędnych do prowadzenia samodzielnego stowarzyszenia - wyznał Zbigniew Petri, od 27 lat nieprzerwanie prezes gorzowskich biegaczy.

Maraton na jubileusz

Szczytowym osiągnięciem KB był maraton z Gorzowa na Monte Cassino. W 1994 r. gorzowianie uczcili w ten sposób 50. rocznicę bitwy z okresu II wojny światowej, a sami wpisali się do annałów europejskich biegów.

- Ekipa liczyła 24 osoby. Przebiegliśmy 2.126 km, a w nagrodę spłynęło na nas mnóstwo honorów - wspominał główny organizator imprezy Józef Pieluszczak. - Ten bieg okazał się przygodą naszego życia. Przez prawie miesiąc przebywania w małej grupie nie brakowało zgrzytów, ale na szczęście pokonaliśmy wszystkie trudności. A potem dowiedzieliśmy się, że dokonaliśmy wyczynu na europejską skalę. Bo żadne inne miasto nie wpadło na pomysł, by w ten sposób uczcić zdobycie przez aliantów słynnego klasztoru.

Pieluszczak napisał książkę pod tytułem ,, Maraton biegowy z Gorzowa Wielkopolskiego na Monte Cassino''. Jej uroczysta prezentacja odbędzie się 18 maja br. w wojewódzkiej bibliotece przy ul. Kosynierów Gdyńskich.

Trzech weteranów

Od 1982 r. przez KB przewinęło się około 120 osób z całego byłego województwa gorzowskiego. Dziś sekcja liczy 19 członków w wieku od 20 do 78 lat. Trzech spośród założycieli - najstarszy w sekcji Petri, Stanisław Grochowski i Bolesław Sztop - startuje nieprzerwanie do dziś.

Petri był pomysłodawcą Grand Prix w biegach długodystansowych i przełajowych. Od 1987 r. KB przeprowadził 12 całorocznych edycji tego współzawodnictwa w dawnym województwie gorzowskim, a potem pięć w lubuskim. Od 2005 r. organizatorem cyklu jest Lubuskie TKKF z siedzibą w Zielonej Górze.

Sobotnie uroczystości na stadionie ZWKF przy ul. Wyszyńskiego poprzedziły XXII mistrzostwa KB i IX memoriał Adama Gębki. Potem najbardziej zasłużeni członkowie klubu zostali uhonorowani pucharami i dyplomami. Było wiele ciepłych słów i deklaracji. - Bo bieganie to idealny sposób na życie! - zapewniali wszyscy zebrani.

ZBIGNIEW PETRI, prezes sekcji biegowej AZS AWF

Gorzowscy biegacze wciąż z wigorem

- Zaczynaliśmy w latach siedemdziesiątych od spartakiad zakładowych i międzyzakładowych. Gdy założyliśmy ognisko TKKF Malinowski, ktoś nam zasugerował: ,,Biegajcie, ale bez ścigania się''. To tak, jakby piłkarze mieli grać bez strzelania goli! Pomysł był niedorzeczny, więc zorganizowałem Grand Prix.

AGNIESZKA SERŻYSKO, członkini gorzowskiego klubu

- Mam 31 lat, jestem nauczycielką angielskiego. Od pewnego czasu mieszkam w Poznaniu, ale staram się przyjeżdżać do rodzinnego Gorzowa na wszystkie imprezy. Są cudowne, bo klub niczego ode mnie nie żąda. Zaczęłam biegać sześć lat temu. A jak urodziłam syna, to wróciłam nie trasy po półtora miesiącu.

KRZYSZTOF GRZYBOWSKI, członek sekcji biegowej AZS AWF

- Rocznie uczestniczę w około 30 biegach. Nie przeszkadzają mi ani moje 52 lata, ani zawodowa praca w Gomadzie. Długo startowałem z żoną Krystyną i trojgiem dzieci. Moje największe osiągnięcia to przebiegnięcie 100 km w czasie dziewięciu i pół godziny oraz pokonanie w 24-godzinnym maratonie 167 km.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska