WATERPOLO POZNAŃ - GKPW 59 GORZÓW WLKP. 12:12 (4:2, 4:3, 2:2, 2:5), dogrywka 0:1 i 1:0, karne 6:5 oraz 10:8 (2:1, 1:2, 3:1, 4:4)
WATERPOLO: Domagała - Różycki 6+3, Sompolski 4+0, M. Mazurek 3+2, Wielogórski 3+1, P. Cichy 2+2, Zawadzki 1+1, Wróbel 0+1, Czyżewski, K. Mazurek, T. Cichy, Iwanowicz i Maciąg po 0+0.
GKPW 59: Szabłowski, Wencel (tylko w pierwszym meczu) - Czapla 5+0, Szymonik 4+0, Kowalewski 2+3, Plust 2+1, Łuc 2+0, Goździak 1+2, Roszak 1+1, Gorczyca 1+0, Walkowiak 0+1, Nowicki 0+0, Michał Kulis 0+-, Marcin Kulis -+0.
Sędziował: Radosław Koryzna (Pabianice). Widzów: 100 i 100.
W przedpołudniowym spotkaniu długo prowadzili gospodarze, lecz w ostatniej kwarcie nasi odrobili wszystkie straty. Mało tego - po pierwszej części dogrywki prowadzili 13:12 dzięki trefieniu Michała Plusta! Miejscowi wyrównali 50 sekund przed końcową syreną za sprawą Pawła Wielogórskiego. W serii rzutów karnych rezerwowy golkiper GKPW 59 Mateusz Wencel obronił dwa strzały rywali, lecz jego partnerzy nie potrafili zdyskontować tej zaliczki. W rozgrywce do pierwszego błędu nerwowego napięcia nie wytrzymał Plust i poznaniacy cieszyli się z dwóch dużych punktów. Kolejne dwa dopisali do swego dorobku po wieczornym rewanżu, choć w ostatniej kwarcie z najwyższym trudem obronili dwubramkową przewagę.
W siedmiozespołowej tabeli Waterpolo awansowało na drugą pozycję - 12 pkt. i bramki 102:111. GKPW 59 pozostał na piątym miejscu - 4 pkt. i bramki 68:79.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
