Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzowscy pingpongiści mierzą w wielki finał

Robert Gorbat, (kor) 95 722 69 37 [email protected]
Kapitan Gorzovii Romusa Martin Olejnik (na zdjęciu) od początku sezonu prezentuje wyborną formę. W czwartek bez problemów ograł do zera rzeszowianina Pawła Chmiela.
Kapitan Gorzovii Romusa Martin Olejnik (na zdjęciu) od początku sezonu prezentuje wyborną formę. W czwartek bez problemów ograł do zera rzeszowianina Pawła Chmiela. fot. Kazimierz Ligocki
Drużyny z najwyższych klas rozgrywkowych tenisa stołowego zakończyły w czwartek zasadniczy sezon. Do play offów zakwalifikował się z naszego regionu tylko męski team Gorzovii Romusa. W starciu z rzeszowianami potwierdził rosnącą formę.

Derby dla Polkowic

MKSTS POLKOWICE GORZOVIA MEDBUD GORZÓW WLKP. 3:0

Yu - Bartosova 3:2 (11:7, 12:10, 9:11, 9:11, 11:6), Grzybowska - Liu 3:0 (12:10, 11:8, 11:9), Harabaszowa - Smętek 3:0 (11:7, 12:10, 11:6)

Gospodynie z Polkowic nie dały najmniejszych szans gorzowiankom i w ostatniej kolejce ekstraklasy zainkasowały komplet punktów.

W pierwszej rundzie podopieczne trenera Sławomira Słowińskiego bez żadnych problemów ograły gorzowianki w ich hali 3:0. Nic dziwnego, że to właśnie zespół z Polkowic był faworytem także czwartkowego rewanżu. Ekipa Gorzovii zapowiadała jednak, że tanio skóry nie sprzeda.

W pierwszej partii po przeciwnych stronach stołu stanęły Ying Yu z MKSTS oraz Hana Bartosowa. Pierwsze dwa sety zakończyły się łatwym zwycięstwem Yu i wydawało się, że w trzecim rozgrywająca ostatni ligowy mecz w barwach zespołu z Polkowic Chinka postawi kropkę nad ,,i''. Wówczas jednak Czeszka się przebudziła i kolejne dwa sety zakończyły się jej triumfem. W piątym podrażniona Yu nie dała rywalce żadnych szans i pewnie wygrała do 6. W drugim pojedynku mistrzyni Polski do lat 21 z Polkowic Katarzyna Grzybowska odprawiła z kwitkiem Chinkę z Gorzowa Li Liu, pokonując ją w trzech partiach. Komplet punktów zapewniła zaś gospodyniom Czeszka Lenka Harabaszowa, która bez straty seta ograła Martę Smętek.

Oddali tylko seta

GORZOVIA ROMUS GORZÓW WLKP. - BAĆ-POL CASH&CARRY AZS POLITECHNIKA RZESZÓW 3:0

Olejnik - Paweł Chmiel 3:0 (11:7, 11:7, 11:5), Tang - Lewandowski 3:1 (14:12, 7:11, 12:10, 14:12), Żabski - Piotr Chmiel 3:0 (11:6, 11:6, 11:6)

Spotkanie miało wysoką stawkę jedynie dla gości. Gorzowianie już dawno wiedzieli, że przystąpią do play offów z drugiej pozycji w tabeli. Rzeszowianie mogli obronić miejsce w czwórce tylko w przypadku wygranej w Gorzowie. - Jestem realistą. Gospodarze to za silny zespół, byśmy mogli ich pokonać - mówił przed meczem trener akademików Tadeusz Czułno.

Przewidywania szkoleniowca okazały się prorocze, bo jego podopieczni ugrali zaledwie jednego seta. Sztuki tej dokonał Tomasz Lewandowski, tocząc z Yu Tangiem pasjonujący, pełen kapitalnych wymian pojedynek. Zawodnik Gorzovii Romusa wszystkie zwycięskie dla siebie partie kończył rozgrywkami na przewagi. Żadnych problemów z pokonaniem braci Pawła i Piotra Chmielów nie mieli natomiast - odpowiednio - Martin Olejnik i Radosław Żabski.

Pełcz bez motywacji

PEŁCZ DIAMANT GÓRKI NOTECKIE - ZKS DRZONKÓW 1:3

Nowokuński - Yi 2:3 (11:4, 1:11, 11:13, 11:7, 7:11), Młynarski - Bąk 3:1 (13:11, 5:11, 11:4, 11:8), Koszyk - Fertikowski 1:3 (11:9, 6:11, 8:11, 11:13), Nowokuński - Bąk 0:3 (8:11, 9:11, 10:12)

Dla obydwu drużyn był to pożegnalny w tym sezonie mecz w superlidze. Z tą jednak różnicą, że drzonkowianie już w poprzedniej kolejce zapewnili sobie utrzymanie w elicie, zaś górkowianie czują się od poniedziałku... pierwszoligowcami.

Pojedynek o lokalny prestiż nie stał na nadzwyczajnym poziomie sportowym. Gospodarze niespodziewanie wystawili swego lidera Bogusława Koszyka dopiero do trzeciego spotkania, więc w pierwszym naprzeciw Chińczyka Lei Yi musiał stanąć Jacek Nowokuński. Obydwaj grali ,,w kratkę'', wysoko wygrywając i przegrywając kolejne partie. Ostatnie słowo należało do ,,Irka''. Nadzieje Pełcza Diamantu na korzystny rezultat przedłużył Filip Młynarski, pewnie pokonując Daniela Bąka. W trzecim, najciekawszym meczu Paweł Fertikowski pokonał po czterosetowej wymianie pingpongowych ciosów Koszyka. Wynik równie dobrze mógł być... odwrotny. Kropkę nad ,,i'' postawił Bąk. Do potyczki z Nowokuńskim przystąpił przykładnie skoncentrowany i pewnie triumfował do zera - choć w ostatniej partii dopiero na przewagi.

- Zrewanżowaliśmy się górkowianom za grudniową porażkę 2:3 na naszym stole. Mam nadzieję, że szybko wrócą do elity - powiedział trener ZKS Grzegorz Adamiak.
Z INNYCH HAL

KOBIETY
Ekstraklasa
Bronowianka Kraków - GLKS Wanzl Nadarzyn 3:2, AZS AJD Częstochowa - AZS UE Wrocław 1:3. Awansem: Warmia Lidzbark Warmiński - Gorce Nowy Targ 3:1. Mecz SKTS Sochaczew - KTS Forbet OWG Tarnobrzeg został przełożony na 1 maja.
1. KTS Forbet OWG 16 32 48:9
2. AZS UE 18 28 48:27
3. GLKS Wanzl 18 26 44:29
4. Bronowianka 17 22 41:30
5. SKTS 17 20 38:30
6. MKSTS 18 18 37:34
7. Gorzovia Medbud 18 12 30:40
8. Warmia 18 10 27:45
9. AZS AJD 18 8 29:48
10. Gorce 18 0 4:54

MĘŻCZYŹNI
Superliga
Ostródzianka Condohotels Morliny Ostróda - GLKS Nadarzyn 3:1, Ternaeben Pogoń Lębork - Odra Roeben Głoska 3:1. Awansem: TiM Kominki EPS Opoka Trzebinia - Bogoria Grodziska Mazowiecki 2:3.
1. Bogoria 18 34 53:14
2. Gorzovia Romus 18 32 49:22
3. Ternaeben Pogoń 18 22 44:38
4. Ostródzianka 18 18 39:36
5. Bać-Pol AZS 18 18 37:34
6. GLKS 18 16 32:42
7. ZKS 18 16 37:40
8. Kominki Opoka 18 12 34:41
9. Pełcz Diamant 18 10 27:45
10. Odra Roeben 18 2 13:53

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska