Spotkanie zaczęło się od niespodzianki, jaką było zwycięstwo 38-letniego Marcina Kusińskiego nad Tangiem Yu. ,,Gorzowski'' Chińczyk prowadził już 2:1 w setach i 9:7 w czwartej partii, lecz nie dał rady pokonać jednego z najbardziej utytułowanych polskich tenisistów. Przegrał i tę odsłonę, i rozgrywanego na przewagi tie breaka.
Potem gościom poszło znacznie lepiej, bo w trzech następnych pojedynkach nie oddali rywalom nawet jednego seta. Kolejny raz znakomicie spisał się 37-letni Czech Martin Olejnik, ogrywając Szymona Malickiego i Kusińskiemu. Temu ostatniemu dawno nie przydarzyła się porażka do zera! Miłą niespodziankę sprawił Radosław Żabski, pokonując ,,na sucho'' Zbigniewa Grześlaka. Gorzowianin znakomicie wytrzymał swoją grę psychicznie. W partiach numer jeden i dwa zawodnicy szli ,,łeb w łeb'' do remisu 9:9, ale potem dwukrotnie skuteczniejszy był 23-latek znad Warty.
GLKS NADARZYN - GORZOVIA ROMUS GORZÓW WLKP. 1:3
Kusiński - Tang Yu 3:2 (11:9, 5:11, 7:11, 11:9, 14:12), Malicki - Olejnik 0:3 (8:11, 13:15, 5:11), Grześlak - Żabski 0:3 (9:11, 9:11, 7:11), Kusiński - Olejnik 0:3 (6:11, 5:11, 13:15).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?