Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzowscy sportowcy pójdą do pracy, bo nie starczy na wyczyn

Robert Gorbat 95 722 69 37 [email protected]
Siatkarze Rajbudu Meprozetu GTPS jeszcze są razem. Ale za kilka tygodni ta drużyna może przestać istnieć. Bo zawodnicy będą musieli pójść do normalnej pracy.
Siatkarze Rajbudu Meprozetu GTPS jeszcze są razem. Ale za kilka tygodni ta drużyna może przestać istnieć. Bo zawodnicy będą musieli pójść do normalnej pracy. Bogusław Sacharczuk
- Jeśli kluby potrzebują cztery razy więcej pieniędzy niż mogą otrzymać z miasta, to każda decyzja komisji wzbudzi kontrowersje - mówi Piotr Guszpit, inspektor w wydziale kultury fizycznej gorzowskiego UM.

W ubiegłym roku miejskie dotacje na sport wyniosły 5 mln zł. W bieżącym pieniędzy jest znacznie mniej - tylko 3 mln 405 tys. W czwartek dowiedzieliśmy się, jak zostały podzielone. Decyzje komisji, powołanej przez prezydenta Tadeusza Jędrzejczaka od razu wzbudziły mnóstwo kontrowersji.

Jako pierwszy głos zabrał przewodniczący klubu radnych PO Robert Surowiec. - W podziale miliona na wyczyn mieli nie uczestniczyć żużlowcy i koszykarki! - grzmiał podczas piątkowej konferencji prasowej. - Stal zatrzyma sobie zyski z organizacji Grand Prix, choć nie rozliczyła jeszcze ubiegłorocznej imprezy. A AZS PWSZ ma nie wyjaśnioną sytuację, związaną z poprzednimi dotacjami. Po rozwiązaniu problemu na pewno znaleźlibyśmy sposób, by dofinansować tę dyscyplinę z dodatkowej puli.

Żużlowcy i koszykarki otrzymali - odpowiednio - 250 oraz 200 tys. zł. Czyli prawie połowę wszystkich pieniędzy, przeznaczonych w tym roku na wyczyn. Zadowoleni są też kajakarze i wioślarze AZS AWF, bo ich dotacja (uwzględniając również szkolenie młodzieży) jest o 100 tys. wyższa niż w ubiegłym roku. Ani złotówki nie dostali za to futboliści Stilonu i siatkarze Rajbudu Meprozetu GTPS. Pierwsi z powodu występowania w zbyt niskiej, czwartej lidze, a drudzy wskutek formalnych uchybień.

- We wniosku napisaliśmy zgodnie z prawdą, że do 13 marca będą trwały procedury rozłożenia na raty naszych podatkowych zobowiązań wobec Urzędu Skarbowego. Ta informacja została jednak zignorowana przez prezydencką komisję. Na pewno odwołamy się od jej decyzji - zapewnia Henryk Babij, pomagający społecznie siatkarzom. A prezes GTPS Grzegorz Drwięga dodaje bez ogródek: - Nawet jeśli zostaniemy w pierwszej lidze i dostaniemy 60 tys., które komisja zarezerwowała na nasze odwołanie, to nie będzie nas stać na utrzymanie zawodowej drużyny. Zawodnicy muszą pójść do pracy, a na treningi poświęcać tylko popołudnia.

W podobnym duchu wypowiadają się szczypiorniści GSPR. Na potrzeby seniorskiego zespołu komisja przewidziała 80 tys. zł. - Na pewno będziemy chcieli utrzymać na wysokim poziomie szkolenie młodzieży - zapewnia wiceprezes klubu Tomasz Jagła. - A co się stanie z pierwszą drużyną? Już sobie zapewniła pozostanie w pierwszej lidze. O tym, czy przystąpi do następnych rozgrywek, zadecyduje walne zebranie członków naszego stowarzyszenia.

Włosy z głowy rwie prezes pingpongowej Gorzovii Ryszard Kulczycki. Jego ekstraklasowe drużyny kobiet i mężczyzn mogą liczyć łącznie na zaledwie 75 tys. zł. - Starczy na okładziny do rakietek, piłeczki i może jeszcze na honoraria dla sędziów. Koniec, kropka. Nic więcej - twierdzi działacz. - Komisja sądzi, że halę przy Jagiełły utrzymamy za 50 tys. rocznie. A faktyczne koszty wynoszą aż 107 tys.!

Czy widać jakiś ratunek dla gorzowskiego sportu? Surowiec twierdzi, że do 12 bm. zostanie przeznaczonych na tę dziedzinę życia 80 tys. zł, zaoszczędzonych po odrzuceniu projektu makiety dla muzeum. A Piotr Guszpit, inspektor w wydziale kultury fizycznej UM zapewnia, że jeszcze w tym miesiącu zostanie ogłoszony dodatkowy konkurs. Jego celem będzie rozdysponowanie 227 tys. zł, nie podzielonych przez komisję w trakcie pierwszego posiedzenia wskutek błędów, znalezionych we wnioskach petentów.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska