Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzowscy waterpoliści powalczyli tylko pierwszego dnia

Robert Gorbat
Trener Piotr Diakonów i jego podopieczni z GKPW 59 nie dali rady szczecińskim liderom ekstraklasy
Trener Piotr Diakonów i jego podopieczni z GKPW 59 nie dali rady szczecińskim liderom ekstraklasy Kazimierz Ligocki
W piątkowo-sobotnich meczach gorzowianie oddali w Słowiance komplet ekstraklasowych punktów szczecinianom.

GKPW 59 GORZÓW WLKP. - ARKONIA SZCZECIN 6:9 (1:1, 2:2, 2:3, 1:3) i 8:13 (1:2, 0:4, 3:3, 4:4)

GKPW 59: Szabłowski - Goździak 3 i 4, Nowicki 2 i 1, Łuc 1 i 1, Chęciński i Walkowiak po 0 i 1, Kowalewski, Plust, Roszak, Szymonik, Krawczyk, Frysztak, Bocheński i Wencel po 0 i 0.

ARKONIA: Waldemar Leszek - Sekuła 4 i 4, Turowski 2 i 2, Wojciech Leszek 2 i 1, Ławniczak 1 i 1, Król 0 i 2, Radziński, Borończyk i Łukaszewicz po 0 i 1, Kołodziejski, P. Szymański, B. Szymański, Bereda i Pepliński po 0 i 0.

Sędziowali: Radosław Koryzna (Pabianice) i Krzysztof Garbolewski (Łódź).
- Nie mogło być inaczej, bo naprzeciw dziesięciu dorosłych zawodników Arkonii wystąpiło po czterech naszych 17, 18 i 19-latków. Tylko bramkarz Jan Szabłowski wszedł już w seniorski wiek - podsumował występy swych podopiecznych trener GKPW 59 Piotr Diakonów.

Mimo znacznej różnicy wieku, fizycznej siły i sportowego doświadczenia, gospodarze byli w piątek o krok od sprawienia sensacji. Z niepokonanymi jeszcze w tym sezonie szczecinianami prowadzili w trzeciej kwarcie 5:4, a na dodatek grali w liczebnej przewadze! Nie potrafili jej jednak wykorzystać. Chwilę później stracili bramkę w kontrze i od tego momentu trafiali już tylko goście. - Pozostała nam tylko satysfakcja, że chłopakom do końca nie zabrakło waleczności w obronie i ataku - podsumował spotkanie nestor gorzowskiego waterpolo Ryszard Łuczak.

Sobotni rewanż zaczął się dla naszych bardzo obiecująco - od gola z rzutu karnego Jakuba Goździaka. Kolejnych sześć bramek zapisali jednak na swoim koncie przyjezdni. Nie pomagały dobre interwencje Szabłowskiego. Wyraźnie zmęczeni piątkowym pojedynkiem gorzowianie nie potrafili w dwóch ostatnich kwartach zniwelować przewagi rywali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska