Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzowska filharmonia ruszy w maju

Renata Ochwat 95 722 57 72 [email protected]
Piotr Borkowski
Piotr Borkowski fot. Bogusław Sacharczuk
- To przełomowy moment w moim życiu - mówił w piątek Piotr Borkowski podczas odbierania nominacji na dyrygenta Filharmonii. Pierwszy koncert z jego udziałem odbędzie się już w listopadzie.

- Wracam po kilkunastu latach do kraju i to jest dla mnie ważny moment w życiu artystycznym i prywatnym - mówił Piotr Borkowski. W piątek odebrał z rąk prezydenta Tadeusza Jędrzejczaka nominację na wicedyrektora Filharmonii Gorzowskiej do spraw artystycznych i jednocześnie dyrygenta powstającej orkiestry.

Przesłuchania za kurtyną

Potem ujawnił kilka szczegółów powstawania zespołu. - Przesłuchania odbędą się od 16 do 18 listopada w Szkole Muzycznej I i II stopnia - mówił. A wyglądać będą one dość ciekawie. Zainteresowani pracą w gorzowskiej orkiestrze muzycy grać będą za ... kurtyną. Oceniający ich eksperci nie będą widzieć konkretnych osób, usłyszą tylko muzykę. - Przecież każdy ekspert ma swoich uczniów, ulubieńców. A nam chodzi o stworzenie naprawdę dobrego zespołu - tłumaczył Krzysztof Nowak, dyrektor generalny Centrum Edukacji Artystycznej - Filharmonii Gorzowskiej, bo taka jest pełna nazwa placówki.

Orkiestra ma liczyć 25 muzyków. - W perspektywie najbliższych lat mam nadzieję, że uda się zespół rozbudować do około 60 muzyków, czyli do średniej orkiestry symfonicznej - zapowiadał P. Borkowski. Tłumaczył, że obecnie na rynku jest bardzo wielu uzdolnionych absolwentów uczeni muzycznych, którzy szukają pracy i raczej nie powinno być kłopotów ze znalezieniem chętnych.

Ujawnił też swoje bardzo ambitne plany artystyczne. - Choć orkiestry jeszcze nie ma, to jednak już ma zaproszenie do udziału w Festiwalu Wielkanocnym Ludviga van Beethovena organizowanym przez Elżbietę Penderecką - mówił dyrektor Borkowski. Poza tym wiadomo, że instytucja będzie współpracować z Orkiestrą Brandenburgii z Frankfurtu nad Odrą. To właśnie z tym zespołem, zresztą znanym dobrze gorzowskim melomanom, nasza filharmonia zagra koncert inauguracyjny.

- Będzie to IX Symfonia Ludviga van Beethovena, z "Odą do radości" w czwartej części - mówił dyrektor Borkowski. Koncert zaplanowany został na 18 maja przyszłego roku i ma to być olbrzymie wydarzenie kulturalne. Dyrekcja filharmonii chce zaprosić na inaugurację przedstawicieli rządów Polski i Niemiec oraz stara się o rejestrację koncertu przez telewizje obu krajów. - Zależy nam na, aby to było naprawdę dużej rangi wydarzenie - podkreślał dyrektor Nowak. Obaj dyrektorzy podkreślali, że zależy im bardzo na współpracy polsko-niemieckiej. - Chcemy stworzyć placówkę, która będzie konkurencją dla innych w kraju i w Niemczech - mówili.

Koncert w katedrze

Zgodnie z planami firma budująca gmach placówki ma czas do 30 kwietnia przyszłego roku na jej oddanie, ale prawdopodobnie nastąpi to szybciej. Dlatego też kilka różnych koncertów odbędzie się przed oficjalną inauguracją placówki. Już wiadomo, że usłyszymy symfonię napisaną przez znakomitego młodego pianistę Michała Wróblewskiego pochodzącego z Gorzowa.

I choć oficjalna inauguracja dopiero w maju, to jednak P. Borkowskiego za pulpitem dyrygenckim będzie można zobaczyć już w listopadzie tego roku. - Poprowadzę koncert kameralistów Opery Berlińskiej, gdzie od lat jestem pierwszym gościnnym dyrygentem - mówił w piątek P. Borkowski. Dodał, że koncertmistrz berlińskiego zespołu Tomasz Tomaszewski już zadeklarował ścisłą współpracę z gorzowską filharmonią. Na pytanie o repertuar koncertu zaplanowanego na 26 listopada w gorzowskiej katedrze dyrektor Borkowski odpowiedział: A będzie różny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska