Gorzowski bulwar do przebudowy

- Przede wszystkim trzeba wyremontować elewację wiaduktu, bo wygląda okropnie - mówi Krystian Ludwiczak, który przyszedł ba bulwar z siostrą Kamilą. Studiuje gospodarkę przestrzenną i zna się na takich przebudowach.

Wyrzucić igloo!

Na razie wschodnia część bulwaru nie wygląda za dobrze. Nisze na początku są pozabijane deskami, pozostałych kilka ma wprawione szklane drzwi i okna oraz ściany z białych pustaków. Poza tym u wejścia stoi okrągłe igloo. Cały bulwar jest mocno zalodzony i spacer sprawia kłopoty.

- Bulwar powinien nawiązywać stylistycznie do już przebudowanej część. W niszach powinny się znaleźć kawiarenki, drobny handel typu kwiaciarnia, jubiler, może stylowa księgarnia. Poza tym trzeba zmienić nawierzchnię - mówi K. Ludwiczak.

Jego zdaniem z bulwaru należy też wyrzucić igloo, bo dzięki temu otworzy się fajna perspektywa, obie części promenady zostaną naturalnie połączone. - Trzeba jak najszybciej zadbać o to miejsce, bo to wizytówka miasta - mówi. A jego siostra dodaje, że jej tak naprawdę brakuje jeszcze tylko barek pływających po Warcie.

Konieczność remontu widzi też Agata Makowska. - Mnie się marzy, żeby stanęły tu wygodne ławki z widokiem na rzekę. No i nie chciałabym, aby miasto postawiło tu taki mur jak na przebudowanej stronie, bo on zasłonił rzekę - mówi.

Hotel lub restauracja

Kompleksową wizję remontu nadwarciańskiej promenady kilka dni temu prezydentowi przedstawiał plastyk miejski Andrzej Wieczorek. Według niej w niszach znajdą się kawiarenki i drobny handel. Natomiast na bulwarze zostanie igloo, dalej stanie ogrzewana woliera dla ptaków, a obok niej plac zabaw dla najmłodszych.

Tuż obok znajdzie się altana - miejsce wypoczynku starszych. Dalej w kierunku do budynku LOK znajdzie się wpuszczony w bulwar zegar Unii oraz płytka sadzawka. Tuż przy LOK zostaną wybudowane dwie sceny do występów plenerowych. Sam LOK zamieni się w odrestaurowany nowoczesny hotel lub restaurację. A na Warcie zostanie zamontowanych sześć wodnych fontann.

- Mam nadzieję, że w ciągu dwóch miesięcy koncepcją zajmą się projektanci - mówi plastyk. Dodaje, że w kolejnych latach miasto chce pociągnąć bulwar aż do mostu Lubuskiego.

Miasto przygotuje plany przebudowy bulwaru. - W budżecie nie ma pieniędzy na projekt, ale prezydent uznał, że warto wyłożyć pieniądze z rezerwy. Projekt jest niezbędny, bo pokaże koszty przebudowy i pozwoli na ubieganie się o dotację z Unii Europejskiej - mówi nam Jolanta Cieśla, rzeczniczka magistratu. Dodaje, że jeśli tylko uda się zdobyć pieniądze, to przebudowa zacznie się w przyszłym roku.