Gorzowski stadion przy Olimpijskiej nie może się doczekać modernizacji. Kiedy ruszą prace?

Podczas niedzielnego (27 marca) spotkania z Promieniem Żary działacze Stilonu byli spokojni o wynik (niebiesko-biali pewnie wygrali 4:0), za to wciąż niepokoją się o perspektywy modernizacji stadionu OSiR. Prezes klubu Krzysztof Olechnowicz wprost zapytał gości, zgromadzonych w namiocie VIP-ów: - Czy ktoś potrafi mi powiedzieć, kiedy ruszą prace?!

Pierwszy zareagował radny, mec. Jerzy Synowiec, który obiecał złożyć w tej sprawie interpelację. I już w poniedziałek (28 marca) skierował do prezydenta Gorzowa Jacka Wójcickiego następującej treści pismo:
„Piszę do Pana Prezydenta w sprawie piłkarskiego Stilonu. Otóż Stilon idzie do III ligi jak burza, skąd zamierza iść jak przeciąg do II ligi. A to już liga centralna, transmitowana przez telewizję.

Jest jednak problem – na obecnym stadionie Stilon nie zagra, bo nie dostanie licencji (obiekt przestarzały). Konieczne jest więc już teraz szybkie myślenie o jego gruntownej modernizacji.
Pytanie jest więc następujące: jak wygląda realizacja projektu „stadion dla Stilonu”, to jest czy w tym roku zostanie zrealizowany projekt, co i władze miasta, i radni zaakceptowali. Proszę o informację, jak wygląda w praktyce realizacja wykonania projektu.”

Na modernizację, jak zaznaczył w swym piśmie mec. Synowiec, zgodziły się wszystkie prominentne w Gorzowie osoby. W budżecie miasta na 2022 rok zostało zapisanych około 300 tys. zł na wykonanie projektu przebudowy stadionu. Jeśli dokumentacja powstanie, to najpóźniej w przyszłym roku będzie możliwe symboliczne wbicie łopaty.

Jak mówią działacze Stilonu, projektowo sprawa nie jest skomplikowana. W Polsce przebudowano w ostatnich latach wiele piłkarskich obiektów i zdobycie tak zwanego typowego projektu do dość proste zadanie. Z nim pierwsza trybuna z lożą VIP i pełnym zapleczem socjalnym (oczywiście położona bardzo blisko płyty boiska), a także elektryczne oświetlenie i podgrzewanie płyty powinny być gotowe do końca 2023 roku.

Stadion na miarę potrzeb
- Na początek wystarczy nam obiekt na kilka tysięcy miejsc – argumentuje mec. Synowiec. - Jak wzrosną sportowy poziom drużyny i frekwencja widzów, to pomyślimy o dalszej rozbudowie. Docelowo widzimy na stadionie przy Olimpijskiej maksimum 10 tysięcy siedzeń. Ten obiekt ma napędzić zainteresowanie sponsorów i spowodować, że futbol w Gorzowie znajdzie się na wysokim poziomie.

Radny zapewnia również, że inwestycja otrzyma spore dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego. – Ten czeka tylko na decyzję miasta. Jak ruszą roboty, z wojewódzkiego samorządu popłyną miliony – obiecuje.
Co na to wszystko gorzowski magistrat? Jego rzecznik Wiesław Ciepiela powiedział nam, że odpowiedź na interpelację radnego Synowca zostanie przygotowana w ciągu maksimum dwóch tygodni i podana do publicznej wiadomości na internetowej stronie UM. Jej treść oczywiście opublikujemy.
Przypomnijmy, że na stadionie przy ul. Olimpijskiej swe mecze rozgrywa także III-ligowa Warta Gorzów.

Czytaj również: