- Rekordowe obsuwy przekroczyły 20 minut - dowiadujemy się nieoficjalnie w MZK.
A pasażerowie - jest ich dziennie ponad 70 tysięcy - skarżą się na trudności z dojazdami. - (...) W sobotę do pracy się przez was spóźniłem i to dużo, bo na kolejną przesiadkę nie wyrobiłem. Dzisiaj szczególnie 104 jeździ jak mu się podoba. (...) Wysyłam pisemną skargę do Urzędu Miasta, bo to jest istna kpina z pasażerów - pisze na forum zakładu zdenerwowany pasażer.
Wszystko przez kilka drogowych ,,wąskich gardeł'', które w ostatnich tygodniach skutecznie blokują płynny przejazd. Dziś to ciasna i zastawiona ul. Armii Polskiej, zakorkowana w godzinach szczytu ul. Roosevelta, Słowiańska i Kosynierów Gdyńskich. - To wszystko sprawia, że zupełnie zatyka się też ul. Wybickiego, więc opóźnienia dotyczą niemal każdej trasy autobusowej. Najgorzej jest jednak na liniach 104 i ostatnio 126 - mówi rzecznik firmy Marcin Pejski. Dodaje natychmiast: - Naszej winy ani naszych kierowców w tym nie ma.
Pomimo tego na stronie internetowej przewoźnika ukazał się przepraszający komunikat.
,,Miejski Zakład Komunikacji w Gorzowie informuje, iż w związku z zamknięciem dla ruchu ul. Kosynierów Gdyńskich oraz dużym natężeniem ruchu pojazdów (...), a tym samym zatory drogowe, czas jazdy autobusów uległ znacznemu wydłużeniu, co przekłada się na problemy z punktualną realizacją rozkładu jazdy. Przepraszamy za utrudnienia i jednocześnie - jeśli korzystacie z komunikacji autobusowej - prosimy o uwzględnienie dodatkowego czasu na ewentualne opóźnienia''.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?