Przed świętami ostro się pochorowały, ale nowy rok zaczęły zdrowe jak ryby. Cztery ryby. Bo to czworaczki w końcu. - Opieka nad nimi to taka mała fabryka życia. Wszystko robimy według godzinowego planu - zdradzają rodzice maluchów.
Jak wygląda dzień z życia czterech maleńkich sióstr? Która dokazuje najbardziej, a która wielbi ciszę i spokojne oglądanie wszystkiego, co znajduje się dookoła? I... dlaczego wyprawa na spacer takiej gromadki wymaga przygotowań jak do dwutygodniowego urlopu?
Przeczytacie w najbliższym ,,Magazynie''
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!