- Bardzo się cieszymy, że to właśnie nasze podwórko zostało wybrane. Najpierw rozładowaliśmy to wszystko, co zostało przywiezione z Castoramy. Później czeka nas układanie ziemi i nasadzeń - mówił w poniedziałek, 26 września, Jerzy Pestrowicz z kamienicy przy ul. Łokietka.
„Odnawiamy podwórka” to akcja społeczna Castoramy i miasta. Jej cel jest prosty - podwórka mają wypięknieć. Ale samo się to nie zrobi - ważne jest to, żeby zaangażowali się też mieszkańcy. W poniedziałek w ten sposób dwa podwórka w centrum zyskały sobie nowy wizerunek. Jedno znajduje przy ul. Łokietka 9, a drugie przy ul. 30-go Stycznia 6.
- Oprócz nasadzeń będzie wiata dla mieszkańców do spędzania wolnego czasu - mówi Sylwia Kokocińska z Castoramy. Teraz na obu podwórkach będzie można usiąść na nowych i porządnych ławeczkach. Przy nich jest już sporo kwiatów i krzewów. - To naprawdę przyjemny widok - podkreślał pan Jerzy. Nie mogło zabraknąć grilla, który rozpalali w poniedziałek pracownicy Castoramy. Jeszcze nie wszystkie kiełbaski zniknęły z rusztu, a z dostawą słodkich bułek przyjechał prezydent Jacek Wójcicki...
Więcej o tym przeczytasz we wtorek, 27 września, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" dla Czytelników z północy województwa oraz w serwisie plus.gazetalubuska.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?