Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gospel choir ma nową dyrygentkę

Dorota Nyk 76 835 81 11 [email protected]
Anna Grygiel prowadziła zaledwie kilka zajęć, ale już czuje, że z chórzystami z Głogowa będzie jej się świetnie współpracowało.
Anna Grygiel prowadziła zaledwie kilka zajęć, ale już czuje, że z chórzystami z Głogowa będzie jej się świetnie współpracowało. fot. Dorota Nyk
Monika Sagan zrezygnowała z prowadzenia Głogów Gospel Choir. Od niedawna jego nową dyrygentką jest Anna Grygiel, 22-letnia studentka wokalistyki jazzowej w Zielonej Górze.

- To moja pierwsza zarobkowa praca - mówi zadowolona dziewczyna. Zadowolona, bo jej się w Głogowie bardzo podoba. Miała już kilka zajęć z chórem i przekonała się, że należą do niego bardzo życzliwi i uzdolnieni ludzie. Z pewnością będzie się jej z nimi dobrze współpracowało, już teraz, po kilku zajęciach, ma wiele planów. Przygotowuje chór m.in. do koncertu charytatywnego.
- Mam pewne doświadczenie w pracy z takimi zespołami i z pewnością nie jestem debiutantką - mówi Anna Grygiel. - Ale to moja pierwsza praca zarobkowa. Bardzo się cieszę, że poprzednia prowadząca, pani Monika, mi tę pracę zaproponowała.

Dyrygentka żyje w rozjazdach między Zieloną Góra, Głogowem a Legnicą. Jest legniczanką, studiuje w Zielonej Górze, a teraz dwa razy w tygodniu przyjeżdża na zajęcia do Głogowa.

- Widzę już teraz, że grupa była bardzo dobrze prowadzona i ma świetne możliwości. Z tego co obserwowałam w Polsce, chór jest na bardzo wysokim poziomie - chwali. - Nawet byłam tym zaskoczona.

Nowa prowadząca przygotowuje już zespól do koncertu, który ma się odbyć pod koniec lutego. Będzie to koncert charytatywny dla Natalii Makowskiej.
- Jest to 24-letnia przyjaciółka jednej z naszych chórzystek - mówi pani dyrygent. - Jest bardzo ciężko chora, jedyną szansą dla niej jest operacja w Japonii. Oczywiście bardzo kosztowna.

Głogów Gospel Choir wystąpi razem z zespołem Play and Pray, w którym pani Anna śpiewa. - Na tę okazję połączymy siły i przygotujemy wspólne piosenki - mówi.

- Poprzednia prowadząca się wycofała, powodem były sprawy zdrowotne. Pani Anny jeszcze nie znam, ale wkrótce się z nią spotkam - powiedziała dyrektorka MOK Barbara Mareńczak.

Rozmawialiśmy także z Moniką Sagan, pytaliśmy ją o powody rezygnacji z tak ważnego w jej życiu przedsięwzięcia. - Muszę trochę odpuścić, zrezygnować z pewnych obowiązków i zająć się swoim zdrowiem. To był główny powód - powiedziała nam.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska