- Gra jest na rynku od roku. Po co ja promować teraz?
- Na rynek weszła edycja rozszerzona Wiedźmina, zawierająca dodatkowe epizody, stanowiące prawdziwe perełki dla graczy. Na przykład przygoda-epilog pod tytułem Wesele, w której Geralt bierze ślub z Triss. Są w nim dowcipne dialogi i ciekawa intryga. Nowe epizody niekoniecznie wywodzą się z istniejącej już gry.
- Pamiętam, że gra się bardzo długo ładowała, a przejścia miedzy lokacjami były bardzo powolne. Czy w nowej edycji coś się zmieniło?
- Tak, twórcy zaopatrzyli ją w cały szereg łatek i przystosowali również do trochę starszych komputerów.
- Czy rzeczywiście jest to dobra gra?
- Tak, jej twórcy pracowali nad nią przez 2 lata. Trzeba podkreślić, że jest to produkt całkowicie polski. Najpierw była książka Andrzeja Sapkowskiego, potem film, a na koniec gra. To nie typowy produkt, który wchodzi na rynek przed premierą filmu i żyje tak długo, jak żyje film. Dzięki profesjonalnej promocji została wydana na całym świecie. Również w Chinach. Dzięki stronie internetowej społeczność graczy może tworzyć własne lokacje i przygody. Gra ma wspaniałą grafikę i jest dopracowana w każdym szczególe. Nieśmiało mogę porównać ją do Władcy Pierścieni.
- Czy pan lubi w nią grać?
- Kiedyś pasjami grałem w Diablo. Podczas ferii zimowych grałem praktycznie przez cały czas. Potem przestałem grać w cokolwiek. Wróciłem dopiero do Wiedźmina i muszę powiedzieć, że bywały zarwane noce, a rano trzeba było wstać do pracy. Wrażenie było niesamowite, szczególnie wieczorem, np. podczas epizodu na bagnach. Muzyka i klimat sprawiały, że ciarki przechodziły po plecach.
- Po roku nadal pan gra w Wiedźmina?
- Jak tylko mam na to czas. I jak mi żona pozwala.
- Pokaz Wiedźmina nie jest waszym ostatnim przedsięwzięciem w pałacu?
- Nie. Będą kolejne imprezy, m.in. turnieje w grach komputerowych.
- Dziękuję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?