Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gracze są w szoku: PlayStation Network nadal nie działa. Nowe wiadomości

(pij)
Dziś nadal mamy tylko ogólne, ale oficjalne informacje od koncernu na temat PlayStation Network.
Dziś nadal mamy tylko ogólne, ale oficjalne informacje od koncernu na temat PlayStation Network. Piotr Jędzura
PlayStation rozesłała do użytkowników PSN informację o problemach. Radzą po uruchomieniu sieci zmienić hasła. Sieć jednak nadal... nie działa.

- To jest szok! - komentują gracze. Od świąt nie można grać w sieci za pośrednictwem PlayStation Network. Sieć stała się celem ataku hakerów. Byli na tyle skuteczni, że wykradli dane około 77 milionów użytkowników. Cyberprzestępcy dostali ich dane, adresy i nawet numery kart kredytowych. Atak na PlayStation jest największym w historii sieci.

Koncern początkowo nie informował o kłopotach. Z pewnością sądzono, że problem zostanie szybko usunięty. Dlatego w święta użytkownicy na swoich ekranach czytali informację o konserwacji sieci. Grać już nie było można. Potem pojawił się problem z logowaniem DSN. Aż w końcu koncern oficjalnie przyznał się do ataku hakerów. A sieć nadal nie działa.

Dziś nadal mamy tylko ogólne, ale oficjalne informacje od koncernu. Zostały rozesłane e-mailem do użytkowników PSN. Nie ma w nich szczegółów tego, co najbardziej ciekawi graczy - kiedy usługa zostanie ponownie włączona? Na świecie PlayStation Network ma około 77 milionów użytkowników. W Polsce liczba ta to od około 300 tys. do nawet 500 tys.

PlayStation dziś już oficjalnie informuje o problemie. W e-mailach wysłanych do użytkowników firma pisze:
"Niedawno odkryliśmy, że w dniach między 17 kwietnia a 19 kwietnia 2011 niektóre informacje z kont użytkowników usług PlayStation Network i Qriocity zostały naruszone w wyniku nieprawnej i nieautoryzowanej ingerencji w naszej sieci. W odpowiedzi na tą ingerencje doszło do:

* Tymczasowego wyłączenia usług PlayStation Network i Qriocity,
* Zaangażowania z zewnątrz uznaną firmę od zabezpieczeń do przeprowadzenia pełnego dochodzenia odnośnie tego, co się stało,
* Szybko podjętych działań w celu wzmocnienia bezpieczeństwa i infrastruktury naszej sieci, poprzez przebudowę naszego systemu, aby zapewnić większa ochronę danych osobowych.
Jesteśmy bardzo wdzięczni za cierpliwość, zrozumienie i dobrą wolę, ponieważ staramy się robić wszystko, aby rozwiązać te problemy tak szybko i efektywnie, jak tylko jest to możliwe.

Koncern nie informuje jednak o dacie ponownego uruchomienia sieci PlayStation Network. W e-mailu pisze szeroko: "Wciąż badamy szczegóły tego incydentu i sądzimy, że nieupoważnione osoby są w posiadaniu następujących informacji przez Ciebie dostarczonych: nazwisko, adres (miasto, województwo, kod pocztowy), kraj adres e-mailowy, datę urodzenia, PlayStation Network/Qriocity hasło i login oraz używane online PSN ID. Możliwe jest również, że dane Twojego profilu mogły zostać uzyskane, wliczając w to historię zakupów, adres posiadacza karty (miasto, województwo, kod pocztowy). Jeśli zostało przez Ciebie autoryzowane konto podrzędne zależne od Ciebie również jego te same dane mogły zostać uzyskane. W obecnej chwili nic nie wskazuje na to, że dane kart kredytowych zostały naruszone, jednak nie możemy wykluczyć tej możliwości. W przypadku podania danych karty kredytowej za pośrednictwem PlayStation Network lub Qriocity, zostając po bezpiecznej stronie, dodamy, że numer karty kredytowej (wykluczając kod zabezpieczający), datę ważności oraz adres posiadacza karty również mogą być pozyskane.

Sprawa jest bardzo poważna, bo w e-mailu koncern wyraźnie ostrzega: "Dla własnego bezpieczeństwa zachęcamy Cię do zwrócenia szczególnej uwagi na e-mail, telefony, pocztowe oszustwa, które proszą o podanie osobistych lub poufnych informacji. Sony nie skontaktuje się z Tobą poprzez e-mail, czy jakikolwiek inny sposób z prośbą o numer karty kredytowej, numer ubezpieczenia, identyfikacji podatkowej lub inne podobne numery czy inne dane osobowe. Jeśli zostaniesz poproszony o takie informacje, możesz mieć pewność, że Sony nie jest podmiotem pytania''.

W e-mailu dalej nie ma mowy o dacie uruchomienia sieci. "Kiedy usługi PlayStation Network Qriocity zostaną przywrócone do życia, zalecamy również, aby zalogować się i zmienić hasło. Dodatkowo, jeśli używasz tej samej nazwy użytkownika lub hasła, co w swoim koncie PlayStation Network czy Qriocity lub w innych niezależnych usługach lub rachunkach, również zalecamy ich zmianę. Aby zabezpieczyć się przed ewentualnością kradzieży tożsamości lub inne straty finansowe, zachęcamy do zachowania czujności, sprawdzania wyciągów z konta i do monitorowania raportów kredytowych.

Nasze zespoły pracują na okrągły zegar i usługi zostaną przywrócone tak szybko, jak tylko to będzie możliwe. Sony bierze ochronę informacji bardzo poważnie i będzie kontynuować prace w celu zapewnienia dodatkowych środków ochrony danych osobowych. Zapewnienie jakości i bezpiecznych usług rozrywkowych dla naszych klientów jest dla nas priorytetem. Prosimy o kontakt na pl.playstation.com/psnoutage, jeśli masz jakiekolwiek dodatkowe pytania.

Co możemy zrobić, by ochronić nasze dane? - Przede wszystkim, jeżeli używaliśmy adresu e-mail i hasła używanego w PSN także do logowania w innych serwisach, powinniśmy natychmiast zmienić hasła we wszystkich tych serwisach, a także w PSN, gdy tylko zacznie znów działać - ostrzega Mikko Hypponen na blogu F-Secure. Zaleca także śledzenie rachunków kart kredytowych używanych przy transakcjach w PSN.

Czy podobny atak może dotknąć także użytkowników usług powiązanych z konsolami XboX (Microsoft) i Wii (Nintendo)? Zdaniem Mikko Hypponena nie jest to wykluczone. Atak na sieć PSN pokazał, że po użytkownikach komputerów i telefonów komórkowych, także gracze korzystający z konsol nie mogą czuć się całkowicie bezpiecznie.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska