Grand Prix na żużlu. Patryk Dudek i Bartosz Zmarzlik jadą w Pradze

Przed rokiem Patryk Dudek już prawie to miał. Centymetry zabrakły mu do zwycięstwa na słynnej praskiej Markecie. Żużlowiec Stelmetu Falubazu Zielona Góra stoczył w finale pasjonujący bój z Fredrikiem Lindgrenem. Szwed nękał atakami „Duzersa”, a dopiął swego dopiero tuż przed metą. - W finale „Freddie” mnie zmęczył, trochę „oszukał” na ostatnim łuku. Dałem d… i tyle. Byłem trochę wolniejszy – przyznał Patryk Dudek po zawodach.

Bartoszowi Zmarzlikowi nie szło w tamtych zawodach. Zresztą nie tylko w tamtych, gorzowianin dość kiepsko rozpoczął cykl Grand Prix, który kończył za to znakomitym finiszem i miejscem na drugim stopniu podium indywidualnych mistrzostw świata.

Porównując starty Patryka Dudka i Bartosza Zmarzlika na Markecie, zdecydowanie lepiej wypada ten pierwszy. Zielonogórzanin zajmował czwarte i drugie miejsce, żużlowiec z Gorzowa był piąty, dziewiąty i 15. Dziś jednak chyba stabilniejszą i wyższą formę prezentuje Bartosz Zmarzlik, który dwa tygodnie temu wygrał Grand Prix Słowenii w Krško. „Duzers” w tamtym finale był czwarty, ale stał za to na trzecim stopniu podium pierwszego w tym sezonie turnieju w Warszawie. Dzięki dobrym wynikom obaj lubuscy żużlowcy przewodzą w klasyfikacji generalnej. Inni zawodnicy są jednak bardzo blisko, tylko dwa punkty traci duński zwycięzca z PGE Narodowego Leon Madsen.

Najlepsi lubuscy żużlowcy do Pragi dotarli prosto ze Szwecji, gdzie w czwartek ścigali się w meczu ligowym. Obaj wzięli udział więc w piątkowych kwalifikacjach, które dla Bartosza Zmarzlika były zupełną nowością. Gorzowianin wcześniej nie brał w nich udziału, ponieważ w piątki przed poprzednimi turniejami rozgrywał mecze w PGE Ekstralidze. W Pradze zajął 8. miejsce i wybrał sobie drugi numer startowy. Patryk Dudek miał jedenasty czas, wystartuje z nr. 14.

POLECAMY:To wstyd dla polskiego żużla. Jest „Bomber”, a gdzie nasi?

Słowo o Markecie, gdzie rozegrano 22 turnieje Grand Prix. Stadion raczej nie sprzyja Polakom, w 11 zawodach biało-czerwoni stali na podium, ale tylko dwa razy (w sezonach 1999 i 2010) – za sprawą Tomasza Golloba – w Pradze grano Mazurka Dąbrowskiego.

LISTA STARTOWA GRAND PRIX CZECH
1. Niels Kristian Iversen (Dania), 2. Bartosz Zmarzlik (Polska), 3. Matej Zagar (Słowenia), 4. Vaclav Milik (Czechy), 5. Antonio Lindbäck (Szwecja), 6. Artiom Łaguta (Rosja), 7. Fredrik Lindgren (Szwecja), 8. Janusz Kołodziej (Polska), 9. Robert Lambert (Wielka Brytania), 10. Maciej Janowski (Polska), 11. Max Fricke (Australia), 12. Jason Doyle (Australia), 13. Leon Madsen (Dania), 14. Patryk Dudek (Polska), 15. Emil Sajfutdinow (Rosja), 16. Martin Vaculik (Słowacja), rezerwowi: Zdenek Holub (Czechy), Ondrej Smetana (Czechy).

OBEJRZYJ: Jak żużlowcy radzą sobie z upałami?

PRZECZYTAJ TEŻ:Żużlowcy Stelmetu Falubazu pod Jasną Górą nie zdobyli nawet bonusa