Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Groby znów się zapadają! Dramat wraca każdej wiosny

Redakcja
Takie warunki na gorzowskim cmentarzu są już od ponad tygodnia. Pod groby można podejść dzięki kładce, ale dalej i tak człowiek ugrzęźnie w błocie.
Takie warunki na gorzowskim cmentarzu są już od ponad tygodnia. Pod groby można podejść dzięki kładce, ale dalej i tak człowiek ugrzęźnie w błocie. Jarosław Miłkowski
Błoto, kałuże, zapadające się groby. - To woła o pomstę do nieba! - uważa gorzowianin Mariusz Domaradzki. Zarządca cmentarza przy Żwirowej: - Po zimie to normalne zjawisko. Nic z tym nie da się zrobić.

Mariusz Domaradzki, dziennikarz obywatelski, wybrał się na cmentarz przy ul. Żwirowej na grób swojego ojca. Gdy przechodził przez część, w której w ostatnich miesiącach chowa się zmarłych, zobaczył, że część grobów zapada się pod ziemię, a przy wielu stoi woda. - Chowanie umarłych w taki sposób jest niegodne człowieka - uważa gorzowianin.

W oczy rzuca się, że około setka grobów znajduje się w błocie, a w nieutwardzonym przejściu przez kwaterę stoi ogromna kałuża. Bez kaloszy nie ma możliwości dostać się do żadnej z mogił.

To jeszcze nie wszystko. Sąsiednia kwatera wygląda jeszcze gorzej. Tam kałuż nie ma, ale prawie każdy grób się zapada. Wiele z krzyży nie jest w stanie utrzymać w grząskiej ziemi pionu. Z daleka widać, że dwa z nich są niższe od innych.

Czytaj w poniedziałkowym wydaniu ,,Gazety Lubuskiej" dla Gorzowa, Międzyrzecza, Słubic, Drezdenka i Strzelec Krajeńskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska