W sobotę, 3 grudnia, ok. godz. 20 grupa czterech 15-16-latków szła ul. Kazimierza Wielkiego w Gorzowie Wlkp. W pewnej chwili podszedł do nich 56-letni mężczyzna. Zwrócił uwagę, by młodzi ludzie posprzątali przewrócone śmietniki w okolicy przystanku. Ci stwierdzili, że nie oni to zrobili, więc nie będą tego porządkować. Odpowiedź i argumentacja nastolatków najwyraźniej nie spodobała się 56-latkowi. Spod kurtki wyciągnął przedmiot przypominający pistolet. Wycelował w nogi jednego z nich i zaczął grozić. Przestraszenie młodzi ludzie wykonali polecenie mężczyzny.
Jeden z nastolatków opowiedział o całej sytuacji bliskim. Matka chłopaka następnego dnia sprawę zgłosiła na policji. W poniedziałek, 5 grudnia, zatrzymali 56-letniego mieszkańca Gorzowa. Podczas przeszukania jego mieszkania odnaleźli pistolet na plastikowe kulki, miotacz gazu wyglądający jak broń oraz pałkę. Posiadanie tych przedmiotów nie wymaga pozwolenia.
Mężczyzna usłyszał zarzut zmuszenia do określonego zachowania. Za tego typu przestępstwo grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Podczas przesłuchania 56-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu. Mężczyzna nie był wcześniej karany.
Przeczytaj też:Handlarze narkotyków w rękach gorzowskiej policji i antyterrorystów [ZDJĘCIA Z AKCJI]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?