MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Groził strzelaniną w bloku. Agresywny mężczyzna celował do policjantów. W domu miał mały arsenał i masę narkotyków

Michał Perzanowski
Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, usłyszeli groźby od agresywnego mężczyzny i dźwięk przeładowywania broni. Wchodząc do mieszkania, zobaczyli go z bronią wcelowaną w drzwi. Zdjęcie ilustracyjne.
Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, usłyszeli groźby od agresywnego mężczyzny i dźwięk przeładowywania broni. Wchodząc do mieszkania, zobaczyli go z bronią wcelowaną w drzwi. Zdjęcie ilustracyjne. Andrzej Szkocki/Polska Press
Blisko 0,7 kilograma różnych narkotyków, krzewy konopi indyjskiej, wagi elektroniczne, a przede wszystkim broń pneumatyczna. Agresywny mężczyzna skierował nią w policjantów, którzy przyjechali do interwencji w jego mieszkaniu. Akcja musiała zakończyć się ostrą reakcją funkcjonariuszy, którzy otworzyli ogień.

Mężczyzna wycelował z broni do policjantów, funkcjonariusze odpowiedzieli

Policjanci w Polkowicach zareagowali na informację o 40-latku, który zagroził popełnieniem samobójstwa i zabarykadował się w mieszkaniu. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, usłyszeli groźby od agresywnego mężczyzny i dźwięk przeładowywania broni.

- Wewnątrz zastali mężczyznę z bronią w dłoni, którą wycelował w ich kierunku. Jeden z mundurowych w odpowiedzi dobył paralizatora i oddał dwa strzały. Elektrody zaczepiły się o ubranie agresora i zamknęły odwód elektryczny. Polkowiczanin został ostatecznie obezwładniony i zatrzymany - informuje podkom. Przemysław Rybikowski z komendy w Polkowicach.

40-latek miał mały arsenał i masę narkotyków:

Mężczyzna znajdował się pod wpływem amfetaminy, metaamfetaminy i THC. Wewnątrz lokalu funkcjonariusze zabezpieczyli aparaturę do porcjowania i przechowywania narkotyków, ale także dwie jednostki broni pneumatycznej i środki finansowe. Im dłużej trwało sprawdzenia lokalu, tym policjanci zabezpieczali coraz więcej dowodów przestępczego procederu.

- Ostatecznie funkcjonariusze zarekwirowali 236 gramy marihuany, 378 gramów ecstasy i 8 gramów pochodnych amfetaminy. 40-latek pod innym adresem miał kolejne 38 gramów marihuany. Taka ilość pozwoliłaby na wprowadzenie do obrotu bardzo dużo „działek” handlowych wymienionych substancji - dodaje podkom. Rybikowski.

Zatrzymany polkowiczanin usłyszał zarzuty wprowadzania do obrotu znacznej ilości narkotyków oraz czynnej napaści na policjantów. Sąd Rejonowy w Lubinie ocenił materiał dowodowy zgromadzony przez polkowickich funkcjonariuszy i zdecydował o areszcie na 3 miesiące. Mężczyźnie grozi 12 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska