Na drugim wirażu pierwszego okrążenia II biegu jadący na trzecim miejscu Brytyjczyk stracił na ułamek sekundy kontrolę nad motocyklem i uderzył o tylne koło będącego na drugiej pozycji Polaka. Obaj zawodnicy upadli na tor. Anglik udał się do parku maszyn o własnych siłach, został też wykluczony z powtórki.
Niestety, dużo gorzej sprawa ma się z Gollobem. Lider Unibaksu Toruń został ułożony przez służby medyczne na noszach i opuścił tor w karetce. Były kapitan Stali Gorzów mocno uderzył głową i plecami o tor. Zaraz po upadku nasz zawodnik starcił przytomność. Na chwilę odzyskał ją w parku maszyn, ale później znów był nieprzytomny. Najbardziej ucierpiały jego plecy oraz głowa.
Nieprzytomny Gollob został odwieziony do szpitala.
W niedzielę mistrz świata z 2010 roku miał wystąpić w rewanżowym meczu finałowym ekstraligi. Jego Unibax Toruń miał zmierzyć się o złote medale ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra.
20.48 - Gollob przeszedł tomografię. Wiadomo też, że prawdopodobnie nie doznał żadnych złamań. Naruszony został za to siódmy krąg w kręgosłupie zawodnika. Polak ma w tej chwili wykonywane badania głowy.
21.27 - Jak przekazał komentatorom Canal Plus menedżer Unibaksu Toruń Sławomir Kryjom, Gollob ma wstrząśnienie mózgu. Jego występ w meczu w Zielonej Górze jest wykluczony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?