1/12
Do wypadku doszło w niedzielę, 17 stycznia przy cmentarzu w...
fot. Piotr Jędzura

Do wypadku doszło w niedzielę, 17 stycznia przy cmentarzu w Studzieńcu (pow. nowosolski). Osobowe renault laguna na prostym odcinku wypadło z drogi.

Rozpędzony samochód z dużą prędkością uderzył bokiem w drzewo. Na miejsce przyjechały służby ratunkowe. W wypadku ucierpiały cztery osoby. Jeden z pasażerów jest w stanie krytycznym. - Najciężej ranna osoba została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Zielonej Górze – mówi Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji.

Poszkodowani to obywatele Ukrainy. Jechali samochodem na polskich numerach rejestracyjnych. Udało się nam ustalić, że najmniej ranny pasażer był pijany. Wydmuchał 2,5 promila alkoholu. Kierowca jest nieprzytomny. Zostanie mu pobrana krew do badań.

Przyczyną wypadku była najprawdopodobniej zbyt duża prędkość z jaką poruszał się pojazd i niesprzyjające na drodze warunki atmosferyczne.

Przeczytaj też:Gala Lubuskiego Sportu 2015. Zabawa w Palmiarni [ZDJĘCIA, WIDEO]

Sprawdź ofertę

2/12
Do wypadku doszło w niedzielę, 17 stycznia przy cmentarzu w...
fot. Piotr Jędzura

Do wypadku doszło w niedzielę, 17 stycznia przy cmentarzu w Studzieńcu (pow. nowosolski). Osobowe renault laguna na prostym odcinku wypadło z drogi.

Rozpędzony samochód z dużą prędkością uderzył bokiem w drzewo. Na miejsce przyjechały służby ratunkowe. W wypadku ucierpiały cztery osoby. Jeden z pasażerów jest w stanie krytycznym. - Najciężej ranna osoba została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Zielonej Górze – mówi Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji.

Poszkodowani to obywatele Ukrainy. Jechali samochodem na polskich numerach rejestracyjnych. Udało się nam ustalić, że najmniej ranny pasażer był pijany. Wydmuchał 2,5 promila alkoholu. Kierowca jest nieprzytomny. Zostanie mu pobrana krew do badań.

Przyczyną wypadku była najprawdopodobniej zbyt duża prędkość z jaką poruszał się pojazd i niesprzyjające na drodze warunki atmosferyczne.

Przeczytaj też:Gala Lubuskiego Sportu 2015. Zabawa w Palmiarni [ZDJĘCIA, WIDEO]

Sprawdź ofertę

3/12
Do wypadku doszło w niedzielę, 17 stycznia przy cmentarzu w...
fot. Piotr Jędzura

Do wypadku doszło w niedzielę, 17 stycznia przy cmentarzu w Studzieńcu (pow. nowosolski). Osobowe renault laguna na prostym odcinku wypadło z drogi.

Rozpędzony samochód z dużą prędkością uderzył bokiem w drzewo. Na miejsce przyjechały służby ratunkowe. W wypadku ucierpiały cztery osoby. Jeden z pasażerów jest w stanie krytycznym. - Najciężej ranna osoba została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Zielonej Górze – mówi Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji.

Poszkodowani to obywatele Ukrainy. Jechali samochodem na polskich numerach rejestracyjnych. Udało się nam ustalić, że najmniej ranny pasażer był pijany. Wydmuchał 2,5 promila alkoholu. Kierowca jest nieprzytomny. Zostanie mu pobrana krew do badań.

Przyczyną wypadku była najprawdopodobniej zbyt duża prędkość z jaką poruszał się pojazd i niesprzyjające na drodze warunki atmosferyczne.

Przeczytaj też:Gala Lubuskiego Sportu 2015. Zabawa w Palmiarni [ZDJĘCIA, WIDEO]

Sprawdź ofertę

4/12
Do wypadku doszło w niedzielę, 17 stycznia przy cmentarzu w...
fot. Czytelnik

Do wypadku doszło w niedzielę, 17 stycznia przy cmentarzu w Studzieńcu (pow. nowosolski). Osobowe renault laguna na prostym odcinku wypadło z drogi.

Rozpędzony samochód z dużą prędkością uderzył bokiem w drzewo. Na miejsce przyjechały służby ratunkowe. W wypadku ucierpiały cztery osoby. Jeden z pasażerów jest w stanie krytycznym. - Najciężej ranna osoba została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Zielonej Górze – mówi Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji.

Poszkodowani to obywatele Ukrainy. Jechali samochodem na polskich numerach rejestracyjnych. Udało się nam ustalić, że najmniej ranny pasażer był pijany. Wydmuchał 2,5 promila alkoholu. Kierowca jest nieprzytomny. Zostanie mu pobrana krew do badań.

Przyczyną wypadku była najprawdopodobniej zbyt duża prędkość z jaką poruszał się pojazd i niesprzyjające na drodze warunki atmosferyczne.

Przeczytaj też:Gala Lubuskiego Sportu 2015. Zabawa w Palmiarni [ZDJĘCIA, WIDEO]

Sprawdź ofertę

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Yanosik. Majówka 2024 na polskich drogach. Czego możemy się spodziewać?

Yanosik. Majówka 2024 na polskich drogach. Czego możemy się spodziewać?

Tak ćwiczą lubuscy strażacy! Dzięki temu mogą skutecznie działać w razie zagrożenia

Tak ćwiczą lubuscy strażacy! Dzięki temu mogą skutecznie działać w razie zagrożenia

Cała Polska zazdrości Górnikowi Podolskiego. Oto wszystkie powody

Cała Polska zazdrości Górnikowi Podolskiego. Oto wszystkie powody

Zobacz również

Yanosik. Majówka 2024 na polskich drogach. Czego możemy się spodziewać?

Yanosik. Majówka 2024 na polskich drogach. Czego możemy się spodziewać?

Jak jeździć, gdy leją asfalt na ważniejszej ulicy w Gorzowie?

Jak jeździć, gdy leją asfalt na ważniejszej ulicy w Gorzowie?