W weekend w lasach wokół Zielonej Góry grzyby nadal były, ale nie pojawiały się małe i świeże. Najczęściej można było znaleźć duże i wyrośnięte. - Czekam na deszcz, bo przy tej temperaturze, po opadach, grzyby zaczną rosnąć rewelacyjnie - mówi pan Henryk napotkany w lesie koło Przytoku (okolice Zielonej Góry). Ostatniemu wysypowi towarzyszyła odpowiednia temperatura i sporo opadów, a to właśnie idealne warunki dla zbiorów w lesie.
Z kolei Czytelnik z Lubska Mirek Sroka wysłał nam zdjęcia z grzybobrania. Zaledwie w ciągu godziny udało mu się zebrać dwa koszyki.
Wszystkie informacje o Winobraniu 2014: Winobranie 2014 - program, koncerty, zdjęcia, wideo