Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzybiarzowi spod Poznania skradziono jaguara

Dariusz Brożek
- Podejrzewamy, że złodzieje przyjechali za właścicielem jaguara i kiedy ten poszedł na grzyby, ukradli jego samochód - mówi mł. asp. Przemysław Araszkiewicz z KPP w Międzychodzie.
- Podejrzewamy, że złodzieje przyjechali za właścicielem jaguara i kiedy ten poszedł na grzyby, ukradli jego samochód - mówi mł. asp. Przemysław Araszkiewicz z KPP w Międzychodzie. fot. Dariusz Brożek
Właściciel oszacował wartość utraconego auta na 80 tys. zł. Nieco wcześniej w powiecie skradziono dwa inne drogie pojazdy.

Mieszkaniec Złotnik przyjechał na Pojezierze Międzychodzko-Sierakowskie na grzyby
Swój samochód marki jaguar zaparkował przy drodze między Sierakowem i wsią Chojno. Z grzybobrania wrócił po kilku godzinach, auta jednak już nie było.

Właściciel oszacował wartość dwuletniego samochodu na 80 tys. zł. Jaguary mają dobre zabezpieczenia, dlatego pojazd raczej nie padł łupem przypadkowego złodziejaszka. Policjanci przypuszczają, że złodzieje przyjechali za właścicielem i czekali na odpowiedni moment.

Zaczęli od volvo

To już trzeci drogi samochód, skradziony w ostatnich dniach w powiecie międzychodzkim. W ostatniej dekadzie września z ośrodka wypoczynkowego w Mierzynie w tajemniczych okolicznościach odjechało terenowe volvo za 90 tys. zł. Za kierownicą nie siedział jednak właściciel, lecz złodziej.

Dwa dni później z parkingu przy ul. Czynu Sześćsetlecia skradziono ciężarówkę marki daf z naczepą. Właściciel oszacował ich wartość na 351 tys. zł. To najdroższy pojazd skradziony na terenie powiatu. Czy te kradzieże coś łączy?

- Nie możemy wykluczyć, że samochody mogły być wcześniej namierzane przez złodziei. Przed dokonaniem kradzieży prawdopodobnie jeździli za właścicielami i ustalali, gdzie parkują auta i jakie mają zabezpieczenia - mówi mł. asp. Przemysław Araszkiewicz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska