Grzybobranie w okolicach Bukowa koło Sulechowa
Nasz Czytelnik Leszek Woźniak w czwartek po południu wybrał się na grzyby w okolice Bukowa koło Sulechowa. Efekt były niesamowity. Zebrał pokaźną liczbę borowików. Zdjęcia przysłał nam jego syn Dawid.
Dostaliśmy jeszcze fotki drugiego Czytelnika, Irka Sawickiego, który z grzybobrania również nie wrócił z pustymi rękami.
Jak odróżnić grzyby jadalne od niejadalnych i trujących?
Kosz pełen wielkich prawdziwków
Leszek Woźniak w czwartek po południu w okolicach Bukowa koło Sulechowa zebrał pokaźną liczbę borowików.
Leszek Woźniak z wielkimi borowikami
Leszek Woźniak w czwartek po południu w okolicach Bukowa koło Sulechowa zebrał pokaźną liczbę borowików.
Jak odróżnić grzyby jadalne od niejadalnych i trujących?
Kosz pełen wielkich prawdziwków
Leszek Woźniak w czwartek po południu w okolicach Bukowa koło Sulechowa zebrał pokaźną liczbę borowików.