Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzyby w barszczu

Andrzej Flügel
Andrzej Flügel
Andrzej Flügel
Andrzej Flügel
Moim zdaniem.

No i doczekaliśmy się. Ruszył sezon koszykarski. Zaczęły panie, a wczoraj meczem o Superpuchar, panowie. Liczę na ciekawe widowiska, dobrą postawę w europejskich pucharach i radosne granie. Cieszy mnie powrót na arenę międzynarodową gorzowianek. Myślę też, że zielonogórzanie zagrają lepiej niż w poprzednim sezonie. Siłą rzeczy jestem nieco bliżej Stelmetu, którego mecze obsługuję niemal od zawsze. Zawsze jednak i niezmiennie trzymam kciuki za gorzowskie koszykarki i obiecuję sobie, że na jakiś fajny pucharowy mecz przyjadę.

Kibicowałem żużlowcom Unii Leszno w finale, głównie dlatego, że przez błędną decyzję sędziego w pierwszym meczu Unia straciła kilka punktów. Rzeczywiście finał był bardzo emocjonujący i nikt nie miał prawa się nudzić. Kiedy zobaczyłem zielonogórski tor, błocko jakie na nim zaległo po sobotniej ulewie i ,,łyse” trybuny, to jestem w stanie zgodzić się z tymi, którzy mówią że rozgrywanie spotkań o brąz nie ma sensu. Tym bardziej jeśli spotykają się ekipy, które mogły i powinny jechać, ale w finale. Cóż, powtórka już w niedzielę. Sorry, ale wielkich emocji nie przewiduję.

Piłkarska jesień w pełni. Nasze trzecioligowe zespoły rozbrykały się i w sobotę strzeliły rywalom aż 11 goli. No, no.... Smuci mnie jedno. Przez wiele lat słyszałem, że nie ma u nas dobrej seniorskiej piłki. Oczywiście stałe tłumaczenie, że brak pieniędzy, wielkiego biznesu, a co za tym idzie możliwości. Ponadto jak jest żużel, to nie ma piłki, a tu jeszcze koszykówka... To są stałe teksty na pytanie czemu gdzie indziej mogą a na Ziemi Lubuskiej nie. Ale - działacze zawsze z dumą podkreślali - mamy świetne szkolenie młodzieży. Jesteśmy wzorem dla innych. Tak? Proszę spojrzeć na tabelę w centralnych ligach juniorów. Nasze najlepsze zespoły są trzecie od końca, pozostałe jeszcze niżej. Zresztą jak nie ma przyzwoitej dorosłej piłki nie będzie też dobrych juniorów. I tak się dzieje u nas. Szkoda, szkoda i jeszcze raz szkoda...

Tymczasem czekamy na rozstrzygające mecze naszej kadry. Adam Nawałka ma kłopot bo znów kontuzji doznał Arkadiusz Milik. Ma ten zawodnik pecha! Ledwo wrócił i zaczął łapać starą formę, a tu bach! Ale wraca Grzegorz Krychowiak, który dał sobie spokój z

Paris Saint Germain. W sumie dobrze skoro tam o strzelanie wolnego gwiazdy niemal biorą się do bitki, to lepiej spokojnie z dala od tego grać sobie w lidze angielskiej za te same pieniądze. Zresztą po co się denerwować! A tak na marginesie nie wiem czy szejk, sponsor klubu zna przysłowie o dwóch grzybach w barszczu. Tam tych grzybów jest znacznie więcej i barszcz może przestać smakować!

Ruszył sezon w piłce ręcznej. Wreszcie po latach tkwienia w starym systemie działacze wpadli na coś dobrego, co podkręci emocje i uatrakcyjni rozgrywki. Otóż zwycięzca meczu otrzymuje trzy punkty, jeśli będzie remis są rzuty karne, Ekipa która wygra dostaje dwa, ta która nie dała rady w karnych zostaje z jednym. Świetny pomysł, który już się sprawdza w praktyce, Brawo!

Zobacz też: NA WIRAŻU. Kto w Falubazie Zielona Góra 2018? [WIDEO]

Zobacz też: **

Zapisy do biegu Gazeta Lubuska Run

**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska