Gubin: Dorzuć złotówkę na drugi zegar

A gdyby udało się zgromadzić więcej, może zamontowany zostanie zegar z kurantem.

Pierwsza wpłata to część funduszy uzyskanych na festynie, zorganizowanym przez radę osiedla nr 1. Wsparcie zadeklarowało też czterech radnych, którzy obiecali, że część swojej diety przeznaczą na drugi zegar.

Firma państwa Poniatowskich, która ufundowała cyfry i wskazówki do pierwszego zegara, zgłosiła się, że tak samo można na nią liczyć przy drugiej tarczy. Burmistrz Bartłomiej Bartczak obiecuje, że - podobnie jak przy pierwszym zegarze - miasto i radni dołożą brakującą część kwoty.

Marzenie się spełniło

Przypomnijmy: tarczę starego zegara z wieży ostrowskiej znaleziono dwa lata temu na podwórku jednej z firm remontowo-budowlanych, gdzie przeleżała siedem lat. Stąd trafiła do izby muzealnej.

Była jednym z eksponatów. Dieter Karpiński z Guben wykonał dwie małe repliki zegarów, bo na wieży wisiały dwa. Od północy z arabskimi cyframi i od południa z rzymskimi. Po wojnie zostały tylko resztki...

- Naszym marzeniem było odtworzenie zegara choćby z jedną tarczą - mówi Jerzy Czabator, były prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Gubińskiej. - No i udało się je szybko spełnić.

Społeczny opiekun izby muzealnej Tadeusz Buczek na podstawie dawnych dokumentów zrobił rysunek techniczny, a stolarz z urzędu miejskiego Henryk Białoń wykonał tarczę. Zegar zawisł na wieży 1 czerwca br. Podczas zbiórki zebrano 4 tys. zł (wzięło w niej udział ok. 20 osób, teraz ma być ich więcej), resztę dołożył burmistrz i radni.

Komisja już działa

Coraz więcej gubinian pytało jednak, co z drugim zegarem? Dlatego stowarzyszenie postanowiło zainicjować kolejną zbiórkę - na tarczę od strony południowej.

Powołano trzyosobowy komitet na czele z Urszulą Kondracik oraz Danutą Kaczmarek i Romanem Niparko. To właśnie ta grupa ma się zająć publiczną zbiórką pieniędzy. W tej sprawie stowarzyszenie zwróciło się też o wsparcie do prezesa gubeńskiego Heimatbund Lutza Materne.

- Nie wiemy, czy na tarczy od południowej strony pojawią się rzymskie czy arabskie cyfry. Kiedyś były rzymskie, ale mieszkańcy twierdzą, że lepsze są arabskie, więc rozważymy różne możliwości - mówi Stefan Pilaczyński, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Gubińskiej. I dodaje: - Tarcza była biała i do takiej kolorystyki chcemy wrócić.

Możesz wesprzeć

Chcesz włączyć się do zbiórki pieniędzy na zegary na basztę ostrowską? Możesz wpłacić pieniądze na konto SPZG: PKO Bank Polski o/Gubin: PKO Bank Polski o/Gubin 89 1020 5402 0000 0202 0118 5446.