Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gubin: Mistrz patrzy na efekty pracy uczniów

Artur Matyszczyk
- Najważniejsze, że wszyscy chętnie przychodzili na zajęcia - mówi nauczyciel plastyki Marek Markowski
- Najważniejsze, że wszyscy chętnie przychodzili na zajęcia - mówi nauczyciel plastyki Marek Markowski fot. Bartłomiej Kudowicz
Wysoki prawie na trzy i pół metra, szeroki na pięć - rysunek uczniów Zespołu Szkół im. M. Kopernika może być największy w Polsce i Europie!

Gdyby żył, Jan Matejko byłby dumny z gubińskich dzieci i młodzieży. To właśnie za ich sprawą w jednej z sal zawisł malunek wzorowany na obrazie sławnego malarza pt. Konstytucja 3 Maja. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że rysunek dzieci... nie mieści się w sali. Powieszony od sufitu, przy podłodze z konieczności jest lekko zawinięty.

- No, nie oszukujmy się. To może być największa plastyczna praca uczniów nie tylko w Polsce, ale i w Europie - nauczyciel plastyki Marek Markowski z dumą opowiada o dokonaniach swoich podopiecznych. Zdecydowanie gestykuluje. Emocjonalnie i przekonywująco wypowiada zdania. Łatwo zauważyć, że ma duszę artysty.

A zapał skutecznie przeszczepił uczniom. Ci kilka tygodni z mozołem pracowali nad rysunkiem, który ma 3,4 m wysokości i 4,8 m szerokości. Sposób, w jaki powstał wyjątkowy malunek imponuje. - Najpierw najmłodsze dzieci namalowały postaci z obrazu Matejki. Tak, jak widziały je swoimi oczami - opowiada dyrektorka Zespołu Szkół im. M. Kopernika Genowefa Barabasz. - Potem starsi uczniowie przerysowali je na porozkładane na podłodze fragmenty dużej pracy.

Co ciekawe, z przyczyn technicznych, w trakcie rysowania poszczególne fragmenty nie były sklejone. Uczniowie połączyli je taśmą klejącą już po skończeniu. Całość zawisła w auli, naprzeciwko portretu Matejki. - Wielki mistrz teraz patrzy więc na efekty pracy uczniów - uśmiecha się dyrektor szkoły.

Oprócz rekordowo wielkiego rysunku, w auli wiszą też i inne, które młodzież wykonała na zajęciach koła plastycznego, interesującą metodą sztafety. Te nawiązują również do obrazu Matejki. - Są efektem prac poszczególnych grup uczniów. Pierwsza zaczynała, wmontowywała zarys postaci. Później kolejna grupa kontynuowała. I tak aż do zakończenia - opowiada Markowski. - W ten sposób uczymy młodych współpracy. Bo oni wzajemnie się wspierali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska