Andrzej Flügel to legenda dziennikarstwa sportowego w województwie lubuskim. Przez wiele lat pracował w "Gazecie Lubuskiej", do dzisiaj pisze felietony. Napisał też książkę. Jednak nie o sporcie czy polityce, a o swojej poprzedniej pracy w zakładzie karnym w Krzywańcu oraz areszcie w Zielonej Górze, gdzie pełnił rolę wychowawcy więziennego. Książka "Schowani do wora" opowiada o tym niecodziennym zawodzie.
Spotkanie z autorem w Gubinie
Czego można spodziewać się po tym tytule? Autor opowie o tym na spotkaniu z czytelnikami w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Gubinie już w najbliższą środę (początek spotkania o godz. 17.00). Możemy zdradzić, że A. Flügel pracował jako wychowawca więzienny w latach 80. Flügel jest znany ze swojego poczucia humoru, co też przemyca w swojej książce, która jednak w większości opowiada o trudnych, czasami nawet dramatycznych realiach ówczesnego więziennictwa.
Książka A. Flügela z dobrymi recenzjami
Tytuł "Schowani do wora" wbrew pozorom nie odnosi się tylko do więźniów. - Schowani do wora w gwarze więziennej to ludzie czekający na ocenę ze strony współwięźniów. Po niej mogą spaść w hierarchii lub zyskać - opowiada autor. - Z jednej strony skazani, siłą rzeczy nieufni wobec funkcjonariuszy, więc także wychowawców, z drugiej - przełożeni, dla których często próba zrozumienia tych, którzy trafili w to miejsce, okazywała się pustym dźwiękiem, a przede wszystkim interesowała ich grubość krat i to, żeby im nikt nie uciekł.
Książka A. Flügela zbiera dobre recenzje. "W książce opisane są rożne przypadki z jakimi autor miał do czynienia podczas swojej pracy, niektóre są dosyć przerażające, ale są też takie wywołujące uśmiech na twarzy. Ukazane są też absurdalne i zaskakujące sytuacje, które mają miejsce zza kratami. Dla osób zainteresowanych tematyką więziennictwa oraz chcących poznać życie z innej perspektywy pozycja zdecydowanie warta polecenia."
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Polub nas na fb
Jaki olej do smażenia?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?