Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Gulczas" z "grupy mokotowskiej" ponownie stanie przed sądem. Za co tym razem?

Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
"Gulczas" niedawno został już skazany. Wkrótce czeka go kolejny proces
"Gulczas" niedawno został już skazany. Wkrótce czeka go kolejny proces fot. Przemysław Świderski
Siedmiu gangsterów powiązanych z tzw. „grupą mokotowską” oraz tzw. „grupą obcinaczy palców” stanie niedługo przed warszawskim sądem. Są oskarżeni o liczne rozboje, m.in. na Chińczykach i Wietnamczykach oraz kradzież 3,5 mln zł. Jak rozwinie się sprawa "grupy mokotowskiej"?

Sprawa niedługo ruszy przed Sądem Okręgowym w Warszawie, gdzie mazowiecki oddział prokuratorskich "pezetów" skierował właśnie akt oskarżenia wobec 7 osób. Chodzi o śledztwo dotyczące rozbojów z użyciem broni palnej, noży i innych niebezpiecznych przedmiotów na konwojentów przewożących pieniądze.

Wśród oskarżonych jest Piotr G. pseudonim „Gulczas” (zbieżność pseudonimu z gwiazdą pierwszej polskiej edycji Big Brothera przypadkowa - red.), Marcin S. ps. „Molek”, Oskar Z. ps. „Oskar” oraz Tomasza D. pseudonim „Daca”, osoby powiązane z tzw. „grupą mokotowską” oraz tzw. „grupą obcinaczy palców”.

Zarzuty dla gangsterów powiązanych z "grupą mokotowską"

Prokurator zarzucił oskarżonym popełnienie rozbojów z użyciem broni palnej, noży oraz innych niebezpiecznych przedmiotów. Ponadto zarzuty dotyczą również podżegania do rozboju z użyciem niebezpiecznych przedmiotów i usiłowania takiego rozboju na osobach narodowości wietnamskiej lub chińskiej i kradzieży 3,5 miliona złotych.

Część osób została także oskarżona o usiłowanie włamania i kradzieży samochodu marki Porsche oraz kradzieży luksusowego Audi Q7. Czyny zarzucane oskarżonym zagrożone są karą do 15 lat pozbawienia wolności.

Sprawa "grupy mokotowskiej". Brutalność działania sprawców

Śledztwo dotyczyło szeregu napadów na konwojentów. - Rozboje, w tym również z użyciem broni palnej, były dokonywane głównie na terenie Warszawy i okolic. Sprawcy działali w bardzo brutalny sposób posługując się w trakcie rozbojów bronią palną w tym pistoletami maszynowymi, nożami, rurkami, kijami bejsbolowymi. Niejednokrotnie ofiary doznawały licznych ran, które zagrażały ich życiu i zdrowiu. W trakcie napadów sprawcy podawali się również za policjantów - opowiada w rozmowie z portalem i.pl Karol Borchólski z działu prasowego Prokuratury Krajowej.

Wcześniejsze oskarżenia w sprawie "Gulczasa"

Już wcześniej w jednym z wątków śledztwa Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała akt oskarżenia również m.in. przeciwko Piotr G. pseudonim „Gulczas” oraz Tomaszowi D. pseudonim „Daca” za dokonane napady, w tym za rozbój, do którego doszło w grudniu 2016 roku przy ul. Błękitnej w Warszawie. Podczas niego sprawcy ukradli ponad 735 tysięcy złotych. Tylko w trakcie 5 napadów podejrzani zrabowali ponad 1,5 miliona złotych w gotówce, która pochodziła z utargów pokrzywdzonych firm.

„Gulczas” niedawno został też skazany w innym procesie o usiłowanie zabójstwa i trzy napady rabunkowe z 1998, 1999 oraz z 2000 roku. Pod koniec ub. r. został on skazany na karę łączną 15 lat pozbawienia wolności.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Gulczas" z "grupy mokotowskiej" ponownie stanie przed sądem. Za co tym razem? - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska