GUS ocenia, że zbiory ziemniaków będą mniejsze niż przed rokiem. Dlatego będą one drogie

Według wstępnych szacunków GUS, w tym roku zbiory ziemniaków będą niższe niż w ubiegłym (choć ostatecznie będzie to zależeć od dalszego przebiegu pogody), pomimo tego, że nieco wzrosła powierzchnia ich upraw - wynosi około 0,3 mln ha. Co wpłynęło na niskie plony ziemniaków? Bardzo wysoka temperatura powietrza w czerwcu przy jednoczesnym braku opadów. Wówczas jest okres największego zapotrzebowania ziemniaków na wodę.

- W tym roku od miesięcy wiosennych notujemy rekordowe poziomy cen ziemniaków - zauważa Wiesław Dzwonkowski z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. - Dotychczas nie były one aż tak drogie. Zdarzały się sezony, kiedy ceny ziemniaków były wysokie. Ale były to wzrosty cen akceptowalne.

Tłumaczy, że w tym roku w okresie wiosennym było zimno. Plony ziemniaków wczesnych były mniejsze i mniejsza była też podaż, bo było bardzo mało kartofli starych, z ubiegłorocznych zbiorów.

Zobacz też: Pietruszka droższa niż kawior - internauci żartują z wyjątkowo wysokich cen warzyw (memy)

Wiesław Dzwonkowski zwraca również uwagę na duże niedobory ziemniaków na rynkach zagranicznych - zwłaszcza europejskim. A więc można mówić o presji ze strony rynków zagranicznych, choć nie obserwowaliśmy nadmiernego eksportu.

Dodaje on, że w tym roku ceny ziemniaków zbliżyły się do poziomu zachodnioeuropejskiego. Na ziemniaczanym rynku karty rozdają Niemcy i Francja. Jeśli tam zbiory byłyby dobre, to większy import poprawiłby sytuację w Polsce. Bo w Europie Zachodniej - wg wstępnych szacunków - zbiory powinny być lepsze niż przed rokiem.

Zobacz też: Wyjątkowo drogie warzywa. Ceny z giełdy

Także Grzegorz Kondratowicz, producent warzyw z Gródka przyznaje, że zbiory ziemniaków w tym roku będą mniejsze niż przed rokiem (na słabszych glebach może nawet o 20 proc.). A dwa lata suszy pod rząd sprawiły, że jest drogo.

- Po wykopkach ceny ziemniaków zapewne trochę spadną - mówi Grzegorz Kondratowicz. - Z pewnością będzie większa podaż ze strony producentów drobnych, którzy nie mają gdzie przechowywać swoich zbiorów.

Wiesław Dzwonkowski jest przekonany, że w sezonie 2019-2020 ceny ziemniaków będą wysokie, ale raczej nie rekordowe.