Burza w Zielonej Górze
IMGW wydał ostrzeżenie drugiego stopnia dla województwa lubuskiego. Od kilku dni przestrzegał przed burzami z gradem. Te pojawiły się po godzinie drugiej w nocy nad Zieloną Górą. Intensywne opady, silny wiatr, pioruny. Wystarczyło 10 minut, aby zaskoczyć i wystraszyć mieszkańców. - Myślałem, że grad wybije mi szyby w oknach - relacjonuje nam jeden z naszych Czytelników. - Dyskoteka. Te huki, błyskawice postawiły nas na nogi. Przerażający widok. Na szczęście trwał tylko kilka minut, ale i tak stracha napędził - dodała pani Irena z Zielonej Góry.
Co działo się w mieście? Strażacy przyznają, że ta intensywna ulewa była dla nas wyjątkowo łaskawa.
Czytaj również: Zielona Góra po nawałnicy w 2012 roku. Miasto pod wodą [ZDJĘCIA]
Interwencje strażaków po ulewie w Zielonej Górze
Nie było za dużo interwencji. - Strażacy m.in. usuwali powalony konar drzewa na drodze koło Górzykowa czy połamane gałęzie, pompowali wodę w piwnicach w Zielonej Górze. Usuwali skutki burzy na Trasie Północnej, Osiedlu Zacisze czy Chynowie.
Do rana interweniowaliśmy ok. 10 razy. W poprzednich latach po takich nawałnicach wyjazdów było znacznie więcej - poinformował nas bryg. Maksymilian Koperski, zastępca komendanta miejskiego PSP w Zielonej Górze.
Burza w Lubuskiem
Sprawdziliśmy również, jak sytuacja wyglądała w woj. lubuskim. Jak poinformował nas Dariusz Szymura, rzecznik prasowy Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp. po nocnej nawałnicy nie odnotowano zwiększonej liczby wyjazdów - interwencji.
Nasi Czytelnicy relacjonują nam na FB, co działo się w ich miejscowościach. Oto niektóre z komentarzy
- Anna: Łagów Lubuski: padało, wiało, burza była i nadal duchota
- Ola: Mostki/k.Świebodzina - burzyło pięknie,popadało pięknie, lato wróciło
- Mateusz: Lubsko - polało i pogrzmiało i poszło
- Agata: Czerwieńsk... poduszka na głowie i zatkane uszy ;) Wiało, lało, grzmiało i te świetle przedstawienie...
- Marta: Siedlisko koło Nowej Soli - cisza, a mogłoby chociaż trochę popadać
- Julita: Żary i okolice bardzo bombowo
- Zdzisław: A w Nowej Soli ani kropli...
- [b]Danuta:[/g] W Zielonej Gorze na mojej ulicy czułam się jak w noc sylwestrowa :))
- [b]Rowerowe podróże tu i tam[/g]: Okolice Kożuchowa - można było oglądać pokaz piorunów, jednak na tym praktycznie się skończyło, mocniej powiało przez 10 minut i deszczu nawet niewiele było.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?