Gwiazdy zaliczają czasem naprawdę żenujące wpadki

Gwiazdy na każdym kroku próbują wyglądać i zachowywać się perfekcyjnie. Może właśnie dlatego każde ich niedociągnięcie jest zaraz wyłapywane przez media i fanów. Tym bardziej, że w ślad za sławnymi ludźmi podążają od razu paparazzi. W internecie aż roi się od zdjęć, filmów i nagrań mp3, prezentujących wpadki znanych ludzi.

Zastanawiający jest fakt, że nikt nigdy nie wymyślił jeszcze szkoły, w której uczono by wysiadania z limuzyn. Ale nie takiego zwykłego wysiadania. Chodzi o to, żeby przy tej okazji nie pokazywać tego, co ma się pod spódniczką. Albo tego, czego się nie ma. W sieci krążą setki zdjęć na których widać... praktycznie wszystko. Powstała nawet na to specjalna nazwa. Tego typu wpadki okrzyknięto "dekoltowymi".

Nagie piersi

Przykłady? Oto one. Kate Moss w czasie wysiadania z auta pokazała całkiem nagą pierś. Podobnie zresztą jak Lady GaGa podczas konferencji prasowej. Z kolei Britney Spears (ta sama, która kiedyś podczas koncertu zaliczyła widowiskowy upadek) spod dość oszczędnie skrojonego stroju kąpielowego wyszedł element jej kobiecości. Oczywiście nie umknęło to obiektywom fotoreporterów. Któż w zestawieniu z takimi wpadkami przejmował by się majtkami Scarlet Johansson uwiecznionymi na fotografii podczas wsiadania do limyzyny. Większy powód do wstydu ma Malin Akerman przyłapana w identycznej sytuacji, tylko że bez majtek.

Stroje gwiazd to temat nieśmiertelny. Nawet jeśli dobrane tak, że nie widać spod nich piersi, pośladków, czy innych intymnych części ciała, to i tak są one zwykle szeroko komentowane. Co ciekawe, oceniają je z reguły osoby, które o modzie nie mają bladego pojęcia. Największy wstyd w świecie show biznesu? Pojawić się w sukience, w której już gdzieś wcześniej pojawiła się inna gwiazda. Wstyd większy od największego? Pojawić się w tej samej sukience na tej samej imprezie. Powstały nawet strony internetowe w całości poświęcone wyłapywaniu przypadków "dublowania się" strojów gwiazd.

Gwiazdom wytyka się błędy nie tylko poza planem filmowym czy poza sceną. Do klasyki przeszedł już występ Janet Jackson, której to pierś podczas koncertu ujrzała światło dzienne.

Do dziś trwa dyskusja o tym, czy było to zamierzone czy nie. Podobnym klasykiem jest też nagranie Enrique Iglesiasa, w którym słychać jego prawdziwy, nie modyfikowany w studiu głos. My mamy swój odpowiednik Enrique. Całą Polskę kilka lat temu obiegło nagranie z występem Mandaryny, na którym piosenkarka nie popisała się zbytnio swoimi zdolnościami wokalnymi. A Edyta Górniak i mistrzostwa świata w piłce nożnej? Któż z nas nie pamięta tego wykonania hymnu.

Wydawać by się mogło, że mężczyźni w świecie show biznesu są traktowani nieco bardziej ulgowo. Bardzo znane jest nagranie z 1997 roku, w którym Quenten Tarantino pokazuje reporterowi środkowy palec, a później na niego... pluje. Po internecie krążą też zdjęcia Davida Beckhama, który na jednej z imprez z zainteresowanie spogląda na pośladki jednej z cheerleaderek. W sumie nic dziwnego, bo poza nim to samo robiło kilkuset innych facetów na trybunach. Ale żaden z nich nie nazywa się Beckham