Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

HISTORIA. KOŁOBRZEG. SŁAWA. Żołnierz, który 18 marca 1945 wrzucił pierścień do Bałtyku mieszkał w Sławie [ZDJĘCIA]

Dariusz Chajewski
Moment zaślubin z Bałtykiem
Moment zaślubin z Bałtykiem Archiwum
Pierścień w fale Bałtyku rzucił kapral Franciszek Niewidziajło. Tak przebiegały legendarne zaślubiny z morzem. W niedzielę w Kołobrzegu odtworzono to wydarzenia z lubuskim akcentem.

Jakie akcenty? Oto Franciszek Niewidziajło po wojnie mieszkał w podsławskiej Lubogoszczy i jego imię nosi miejscowa szkoła. Tego marcowego dnia wraz ze swoim pododdziałem z 7. Pułku Piechoty, jako jeden z pierwszych dotarł do Bałtyku. Ze względu na chłopskie pochodzenie to on został wybrany do dokonania aktu zaślubin i wypowiedział słynne słowa: „Przyszliśmy, Morze, po ciężkim i krwawym trudzie. Widzimy, że nie poszedł na darmo nasz trud. Przysięgamy, że Cię nigdy nie opuścimy. Rzucając ten pierścień w Twe fale, biorę z Tobą ślub, ponieważ Tyś było i będziesz zawsze nasze”.

Pochodzący z Kresów Kapral Niewidziajło zmarł 20 września 1978 we Wrocławiu, lecz pochowany został na cmentarzu w Sławie.
Nawiasem mówiąc kilka lat temu zarzucano mu już, ze był półanalfabeta i alkoholikiem (w jego obronie stanęli mieszkańcy Sławy), a prawdziwe zaślubiny Polski z morzem nie były w 1945 w Kołobrzegu, ale w Pucku i to w 1920 roku.

Już zachwycaliśmy się tym, co stało się w pałacu, a raczej w ruinie pałacu w Zatoniu. Teraz rewolucja rozszerzyła się na park. Jak wielokrotnie pisaliśmy w zamyśle twórców parku bardzo istotną rolę odgrywała woda. Strumień, sieć kanałów, stawy, fontanna. Przez lata mogliśmy sobie ten układ tylko wyobrazić. Dziś można to już nawet dostrzec, chociaż i teraz jeszcze przyda się wyobraźnia. Zresztą zobaczcie sami...Zobacz również: Co dalej z ruinami pałacu Promnitzów stojącymi w środku miasta

Rewolucja w pałacowym parku w Zatoniu. Strumień, staw, wyspa...

PIĘKNIE ODNOWIONY PAŁAC W STARYM KISIELINIE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska