Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hojny urząd

TADEUSZ KRAWIEC 605 20 19 49 [email protected]
- Mamy dość afer związanych z problemami burmistrza i Rady Miejskiej - mówią mieszkańcy, słysząc o tym, że na czwartkowej sesji komisja rewizyjna przedstawi kolejny protokół udowadniający niegospodarność w magistracie.

- Tyle sensacji zrobiono wokół afery związanej z płaceniem "złotą kartą" (pisaliśmy o tym w maju w artykułach "Żył na złotą kartę" i "Jadał... z duchami" ) i jakoś do dziś nikt nie poniósł za to konsekwencji - mówi prosząca o anonimowość mieszkanka Choszczna.
- Rzeczywiście, jest taki protokół z kontroli wydatków gminy za pierwsze półrocze. Znajdzie się on w porządku obrad czwartkowej sesji. Jednak, zanim go rozpowszechnimy, chcemy, by burmistrz ustosunkował się do zarzutów, które się w nim znajdują - informuje przewodniczący rady Piotr Nahorski. Podobną informację otrzymaliśmy od przewodniczącego komisji rewizyjnej Romana Czapiewskiego. My jednak dotarliśmy do protokołu.

Hojny urząd

Liczący dziesięć stron dokument dotyczy kontroli wydatków gminy za pierwsze półrocze br. Komisja, której przewodniczy radna Teresa Kasior, ustaliła, że na 1 stycznia 2005 r. w magistracie zatrudnionych było 96 osób, ale waloryzacji płac dokonano tylko dla 76 pracowników. Za rozmowy telefoniczne UM zapłacił ponad 76 tys. zł, a koszty poniesione w wyniku wyroków sądowych i odszkodowań za rozwiązanie umowy o pracę wyniosły prawie 14 tys. zł. Zarzuca się burmistrzowi, że magistrat nie prowadzi kart drogowych dla dwóch samochodów, które w tym czasie przejechały ponad 76 tys. km, a zakupiono do nich ponad 8 tys. litrów paliwa. Kolejny zarzuty to bezprawne przyznanie swojemu zastępcy Ryszardowi Droździelowi dofinansowania kosztów studiów doktoranckich, wydanie ponad 157 tys. na fundusz oraz przyznanie swojemu drugiemu zastępcy Robertowi Adamczykowi uposażenia w wysokości ponad 8,5 tys. zł. Komisja nie widzi też podstaw do tego, by znajdująca się w trudnej sytuacji gmina wypłaciła niemal 20. tys. zł nagród dla skarbnika gminy.
Kolejnych kilka stron protokołu wytyka kilkadziesiąt błędów i nieścisłości finansowych, które popełniono w dokumentach, księgując m.in. rachunki opłacane przez burmistrza złotą kartą. We wnioskach pokontrolnych komisja zarzuca skarbnikowi niedopełnienie obowiązków, ma wątpliwości do celowości i wiarygodności wydatków burmistrza na cele reprezentacyjne. Sugeruje też, że niesłuszne pobrane kwoty powinny być zwrócone.

Manipulowanie cyframi

- Ciągle niepokoi nas sytuacja gospodarcza gminy - mówi wiceprzewodnicząca RM Anna Fic-Łasowska. - Burmistrz twierdzi, że stan jej zadłużenia zmalał do 34 proc. Według mnie to tylko manipulowanie cyframi, bo ja już dzisiaj wiem, że niebawem zacznie brakować funduszy na utrzymanie magistratu czy straży miejskiej. Nie stać nas na taką rozrzutność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska