Hołownia złowił dwoje radnych w Gorzowie. W strukturach Polski 2050, oficjalnie przywitała ich poseł Hanna Gill-Piątek

Partia Szymona Hołowni złowiła do swoich struktur dwoje gorzowskich radnych: byłego radnego z list SLD, a następnie działacza Nowoczesnej Krzysztofa Kochanowskiego oraz liderkę ruchów miejskich Martę Bejnar-Bejnarowicz. Ta ostatnia karierę zaczynała w Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikke, skąd kandydowała w przeszłości do Parlamentu Europejskiego. - Dołączyliśmy do tej grupy, ponieważ są tu fantasytyczni ludzie i chcemy pracować dalej dla miasta – tłumaczy swój kolejny wybór.

W strukturach Polski 2050, oficjalnie przywitała ich goszcząca w Gorzowie poseł Hanna Gill-Piątek.- To wartościowe i aktywne osoby, które wzbogacą nasz ruch oraz będą rozwijać naszą strukturę północną, która będzie współpracować z tą południową – mówiła szefowa koła parlamentarnego partii Gill-Piatek. Ona sama w przeszłości była dyrektorem wydziału spraw społecznych w gorzowskim magistracie, dlatego sprawy Lubuskiego nie są jej obce. - Cieszę się, że są tu ludzie z Gorzowa i Zielonej Góry, bo zwykle istnieje podział na tych, którzy są za Stalą lub Falubazem, albo na Północ i Południe – stwierdziła.

To prawda, na konferencji partia zaprezentowała jedność. Wszystko pomimo faktu, że w ostatnim czasie do GL zgłaszali się działacze niezadowoleni z kierunku, w jakim idą sprawy w partyjnych strukturach. – W naszej organizacji pojawili się ludzie, których powinniśmy omijać szerokim łukiem – mówił jeden z nich. W tle była walka o pieniądze i wpływy. Lubuska koordynatorka Polska 2050 zapewnia, że konflikty zostały wyciszone. – Teraz już tylko praca, żadnych konfliktów – powiedziała.

W regionie powstały dwie formalne struktury: koło północne i południowe. - Przed nami wybory i to nas determinuje do większej aktywności - to już opinia radnego Krzysztofa Kochanowskiego, który w partii Hołowni pełni funkcję sekretarza. Czy w gorzowskiej Radzie Miasta powstanie koło Polski 2050? – Jeśli jeszcze ktoś zdecyduje się do nas przystąpić, to je powołamy – wyjaśniła Bejnar-Bejnarowicz. Nieoficjalnie mówi się, że taką decyzję mógłby podjąć znany gorzowski radny i filantrop, Jerzy Synowiec.