Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Holta dostał drugą szansę. Pojedzie w Toruniu

Marcin Łada 68 324 88 14 [email protected]
Rune Holta wyczerpał kredyt zaufania, na który zapracował przez lata startów w ekstralidze. Jeśli chce być w składzie, znów musi się wykazać.
Rune Holta wyczerpał kredyt zaufania, na który zapracował przez lata startów w ekstralidze. Jeśli chce być w składzie, znów musi się wykazać. fot. Tomasz Gawałkiewicz
Stelmet Falubaz ma po dwóch kolejkach punkt. Mało? Na pewno nie ma powodów do nadmiernej radości. Tym bardziej, że nasi jadą w niedzielę oblegać Toruń. Będzie ciężko, bo gospodarze to wymagający i mocny przeciwnik.

Unibax Toruń jest na razie zespołem o dwóch obliczach. Bezradny na wyjeździe (lanie w Gorzowie) i bardzo skuteczny na domowym torze (wysokie zwycięstwo z Lotosem Wybrzeżem). Ostatni sukces "Pierniki" zanotowały jednak ze słabiutkim przeciwnikiem. Trudno oprzeć się wrażeniu, że rywale z Gdańska to Nicki Pedersen i nikt więcej.

O sile Unibaksu stanowi trójka Australijczyków: Ryan Sullivan, Chris Holder i Darcy Ward. Każdy z nich dysponuje dobrą techniką, która jest atutem na Motoarenie. Wejście w pierwszy wiraż i wyjście z drugiego stanowią wyzwanie dla źle przełożonych przeciwników czy młodzieży. Chwila nieuwagi i "Kangur" ucieka przy krawężniku. Zgrane trio uzupełnia Adrian Miedziński. Młody, nieobliczalny i zawsze groźny na domowym obiekcie. Neutralizacja liderów zespołu jest jedynym kluczem do sukcesu w Toruniu.

Kto może stanowić o obliczu Stelmetu Falubazu? Na właściwe obroty wszedł Andreas Jonsson. Wbrew zapowiedziom Szwed nie trenował w poniedziałek przy W69, ale to nie lenistwo, a deszcz pomieszał mu szyki. Możemy być spokojni. "Adrenalina" swoje zrobi.

Co z pozostałymi? Obok Piotra Protasiewicza i Jonasa Davidssona powinniśmy zobaczyć Rune Holtę. "Rysiek" odpoczywał w drugiej kolejce po katastrofalnym występie w Bydgoszczy. Miał czas na przemyślenia, a przede wszystkim na selekcję sprzętu. Ten ostatni był w opinii Rafała Dobruckiego największym zmartwieniem Norwega. Jak jest teraz?

"PePe" nie wszedł dobrze w sezon

- Dostał kredyt zaufania, ale poparty wynikami na treningu. Jego motocykle wyglądały dużo lepiej, były znacznie szybsze. Na torze, który zna, powinien uzyskać dobry wynik. Jedziemy do Torunia trochę va banque, ale wydaje mi się, że jego doświadczenie i znajomość Motoareny powinny zaprocentować - powiedział Dobrucki. - Z Jonasem rozmawiam niemal codziennie. Powiedział, że z każdym dniem widać poprawę zdrowia. Ma przy tym bardzo szybki sprzęt, więc nie widzę przeciwwskazań, żeby pojechał z nami.

Bardzo dużo zawsze zależało i nadal zależy od dyspozycji kapitana. Choć sprawiał wrażenie pewnego, "PePe" nie wszedł dobrze w sezon. Na jakim etapie są poszukiwania i korekty?

- Zaraz po nieudanym meczu z Tauronem Piotr poczynił duże zmiany w sprzęcie. Było to od razu widać na środowym treningu. W czwartek Złoty Kask w Toruniu, trening w piątek, żeby ugruntować wiadomości i czucie motocykla. Najważniejsze, że sprzęt jest szybszy. Widać to po osiąganych czasach i zdaniem samego zawodnika. Myślę, że zrobiliśmy dużo, by poprawić rezultaty i czekamy na mecz - przyznał trener.

Zdaniem naszego szkoleniowca receptą na sukces w niedzielnym spotkaniu będzie determinacja. Taka, jak ta w starciu z "Jaskółkami". Wtedy był "tylko" lub "aż" punkt, teraz mogą być dwa.

Mecz tradycyjnie będziemy relacjonować na żywo. Relację live ze spotkania znajdziesz tutaj: Unibax Toruń - Stelmet Falubaz Zielona Góra (live)

BILET W KASIE

Dla kibiców z Zielonej Góry wejściówki od godz. 12.00 w kasie przy Motoarenie. Ceny: 30 zł - normalny i 25 - ulgowy (urodzeni w 1994 i młodsi).

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska