Honda gwiazdą salonu

Targi potrwają do 25 września. Kilka z pokazywanych tam nowości: toyota yaris, honda civic, chevrolet aveo, kia magnetis, toyota rav 4, suzuki grand vitara, audi Q7 czy volkswagen eosa pojawi się w sprzedaży w ciągu kilku najbliższych tygodni lub miesięcy. Najszybciej zobaczymy renaulta clio, volkswagena jettę, passata kombi i fiata punto. Auta te producenci już pokazywali przed salonem we Frankfurcie, ale na rynku niemieckim prezentacja odbyła się po raz pierwszy.

Honda gwiazdą salonu

Na tegorocznych targach najwięcej nowości przedstawiają koncerny japońskie i koreańskie. Niemieckie zostały w tyle. Najbardziej aktywne w premierach są Toyota, Suzuki, Kia i Nissan. Niewątpliwą gwiazdą salonu jest honda civic, której nadwozie i wnętrze zaprojektowano według zupełnie innych reguł niż te obowiązujące w autach kompaktowych. A więc spokojna linia, pojemne wnętrze, dobre, ale bez niespodzianek osiągi. A jaki jest nowy civic? Futurystyczne nadwozie i deska rozdzielcza, prawie sportowe fotele. I taki civic podobał się zwiedzającym. To wokół niego, a nie opli, mercedesów czy BMW, tłoczyło się najwięcej gości.
Civic jest jedynym premierowym kompaktem. Chyba, że do tego segmentu zaliczymy jeszcze volkswagena jettę, który z zewnątrz przypomina passata, a wnętrze ma zapożyczone z golfa. Trochę większy od golfa budzi respekt nawet wśród aut wyższego segmentu.

Małe kompakty i SUV-y

We Frankfurcie uwagę zwracają auta małe, które teraz w nowych wersjach zyskały na pojemności i mogą być traktowane nawet jako auta rodzinne. Wymieńmy tu: fiata punto, toyotę yarisa, renaulta clio, chevroleta aveo sedana i nissana note. Większość z nich do końca roku powinna pojawić się w sprzedaży.
Coraz bardziej na rynku rozpychają się SUV-y, czyli samochody do wszystkiego. Można nimi pojechać do teatru, na zakupy, objechać pola i wybrać się na polowanie. Z nowych SUV-ów wymieńmy toyotę rav 4, suzuki grand vitarę oraz bardzo drogie audi Q7 i ssangyonga kyrona. Najszybciej na rynku pojawi się vitara. Koncern Suzuki już ogłosił ceny. W najtańszej wersji auto kosztuje od 72.900 zł. Nie jest to pewnie mało, ale vitara jest warta tej sumy.

Marzenia za miliony

W tej grupie aut dla bardzo bogatych klientów dominują auta niemieckie, chociażby nowy mercedes klasy S. Warto także zobaczyć nowego saba 9-5, dwunapędowego (silnik elektryczny i spalinowy) leksusa 450 h, pełnego przepychu daimlera super czy liczną grupę cadillaków, chryslerów, porsche czy ferrari. Każdy z tych samochodów kosztuje grubo ponad sto tys. zł, a niekiedy nawet pół miliona zł.
Interesujące są też auta prototypowe. Tym bardziej, że jak pokazuje praktyka koncerny stają się coraz odważniejsze i dzisiejszy prototyp za rok, a najpóźniej kilka lat trafia do produkcji. W tej grupie warto wymienić pięknego sportowego citroena, forda iosisa, renaulta egeusa czy mitsubishi concept-sportbacka.