Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hop i gramy o chorobie zapominamy. Akcja wolontariuszy z Fundacji Dr Clown [WIDEO]

Redakcja
Barbara Rybicka udaje gadającą papugę ku uciesze małych pacjjentów
Barbara Rybicka udaje gadającą papugę ku uciesze małych pacjjentów Mariusz Kapała
Wolontariusze z Fundacji Dr Clown w czwartek otworzyli Hop Grę . To nowa akcja terapii śmiechem. Powrót do dawnych gier podwórkowych.

Ordynator oddziału pediatrii wojewódzkiego szpitala klinicznego Kazimiera Kucharska-Barczyk zdejmuje buty. Na boso skacze najpierw na jedynkę, potem na planszę z dwójką...

- W dzieciństwie grałam w podobną grę w klasy. Na chodniku - mówi i prezentuje: - Hop, hop... Obrót. I wracamy.

W nagrodę pani doktor otrzymuje czerwony nos. Od Dr Clowna, a konkretnie od szefowej zielonogórskiego oddziału Grażyny Matuszak. Wolontariusze tej Fundacji przyszli wczoraj do szpitala, by uroczyście otworzyć Hop Grę. Wszystko po to, by wywołać na ustach małych pacjentów uśmiech. Najpierw na pediatrii, a potem na chirurgii dziecięcej.

W kolorowych strojach, z piłkami, talerzami i chustami do żonglerki regularnie odwiedzają szpitalne oddziały nie tylko w Zielonej Górze już od sześciu lat. Zapraszani są przez różne lecznice, bo terapia śmiechem przynosi oczekiwane efekty.

W czwartek do szpitala przyszli też nowi wolontariusze: Jakub Tymura, Damian Galanty z Zespołu Szkół Technicznych. Nastolatkowe należą też do Ochotniczej Straży Pożarnej w Kijach koło Sulechowa. Przyznają, że o Dr Clownie powiedziała im nauczycielka Roma Rypson-Goluba. Zachecać nie musiała. Lubią pomagać i sprawiać innym radość. I choć na Kubę czerwone spodnie w czarne kropki były stanowczo za duże, poradził sobie przy pomocy agrafki. Bo czego nie robi się dla śmiechu dzieci. A te chętnie brały udział w Hop Grze, którą ta akcję sponsoruje w całej Polsce firma Rossmann.

Ania, Vanessa, Wiktoria, Milena, Julia skakały wysoko... Z radością obserwowały pokazy wolontariuszy: Agnieszki Najdek z I LO (żonglerka piłeczkami), geodety Eweliny Gałeckiej (chustami) czy emerytowanej nauczycielki Grażyny Matuszak ( talerz na kiju). Z małymi pacjentami bawili się także: Kasia Markun z ZST, Mirosław Aprelew, Barbara Rybicka... Wczoraj na oddziale dziecięcym było 40 małych pacjentów. Dzięki clownom wielu z nich zapomniało, gdzie jest...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska