Piątek, ul. Bohaterów Westerplatte, wysokość biblioteki Cypriana Norwida. Jedna z popularnych "elek" zatrzymuje się przed pasami, aby przepuścić 28-latka. Ten wchodzi na jezdnię, jest pewny, że nic mu nie grozi. I nagle "bum"! Zza "elki" wyskakuje citroen i uderza chłopaka.
W podobny sposób zostaje potrącona 27-letnia kobieta, na pasach tuż za wiaduktem na ul. Sulechowskiej. Trafia do szpitala z połamanymi nogą i ręką.
Na ul. Wyszyńskiego, tym razem nad ranem około godz. 9.00, kolejny przypadek kompletnego braku wyobraźni. Samochód uderza w 15-latkę, która idzie do szkoły.
W pierwszym i ostatnim przypadku kierowcy są pod wpływem alkoholu.
Jako jedna z najczęstszych przyczyn potrącania pieszych podawana jest prędkość.
- Amerykańskie badania jasno wskazują, że przy prędkości 50 km na godzinę szansa na przeżycie pieszego wynosi około 40 procent - analizuje naczelnik lubuskiej drogówki Wiesław Widecki. - Przy 60 km na godzinę już tylko 20 procent, a przy 70 - szanse na wyjście z opresji są bliskie zeru. To pokazuje, jak ważne jest zachowanie odpowiedniej prędkości.
Co robić, aby uniknąć niebezpiecznych sytuacji? Czytaj w dzisiejszej "Gazecie Lubuskiej".
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?