- U mnie w domu co roku pojawia się prawdziwa choinka. To taka nasza, jak to się mówi, świecka tradycja - mówi Ireneusz Zawada. - Od kilku lat wybieramy te drzewka, które pachną najmocniej. Ten zapach jakoś łączy się z wigilijną kolacją - podkreśla pan Ireneusz.
A jakie choinki najczęściej pojawiają się w domach zielonogórzan? - Z każdym rokiem wzrasta sprzedaż jodły kaukaskiej - mówi Wojciech Dunajewski. - Jodły generalnie mają miękkie igły i gęste gałęzie. Świerk z kolei ma ostrzejsze igły, ale jego zapach jest dużo bardziej intensywny - tłumaczy pan Wojciech.
Każdy znajdzie drzewko dla siebie. Są te całkiem małe i te, które sięgają nawet 4 metrów. Ceny też są bardzo różne. Najmniejsze drzewka kosztują ok. 50 zł. Za te największe i najbardziej okazałe trzeba zapłacić nawet 350 zł.
Wybór jest ogromny. Trzeba się jednak pospieszyć, jeśli upatrzyliście sobie konkretny gatunek, bo im bliżej gwiazdki, tym wybór będzie bardziej ograniczony. - Po choinkę zawsze idę trzy lub cztery dni przed wigilią. Nie wybieram tej w doniczce, więc obawiam się, że jej igły mogą opaść - przyznaje Agnieszka Kazimierczyk. - Przy wyborze głównie kieruje się wyglądem. Zapach nie ma dla mnie tak wielkiego znaczenia - stwierdza A. Kazimierczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?