Jednym z pierwszych ludzi, którzy na sobie przetestowali nowe przepisy, jest 33-latek, który rozrabiał w niedzielę na meczu Stali Caelum Gorzów z Unią Leszno.
Pijany i niegrzeczny
Mężczyzna był kompletnie pijany. - Miał ponad 3 prom. alkoholu - mówi naczelnik sztabu Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie podinsp. Janusz Raszczuk. Ale można być pijanym i trzymać fason. Zatrzymany 33-latek go nie trzymał...
- Nie wykonywał poleceń ochrony, klął na głos, agresją reagował na prośby, by się uspokoił - wylicza grzechy chuligana J. Raszczuk. Niepokorny kibic najpierw został wyprowadzony ze stadionu, potem trafił do policyjnej izby zatrzymań. Spędził we niej 48 godzin, aż wytrzeźwiał. Potem trafił przed sąd. Tu czekały na niego już nowe przepisy. Na podstawie starych dostałby najpewniej kilkaset złotych grzywny i rok zakazu stadionowego.
Jednak nowe są ostrzejsze. - Sąd nałożył na niego 2,6 tys. zł grzywny i dał mu dwa lata zakazu wstępu na wszelkie żużlowe imprezy. To nie koniec. Podczas każdych zawodów ma się meldować w komendzie. To naprawdę uciążliwa kara. Jeśli nie pokaże się w KMP, popełni przestępstwo - wyjaśnia J. Raszczuk.
Bat na zadymiarzy
Co zmieniło się w ustawie bezpieczeństwie imprez masowych? Sprawdziliśmy najważniejsze sprawy. Ustawodawca zaostrzył przepisy karne. Kiedyś przeskoczenie płotu i wejście na mecz było wykroczeniem. Najwyższe grzywny za taki numer sięgały 1 tys. zł.
Dziś to przestępstwo - za ,,wdarcie się na teren imprezy masowej'' można dostać 2 tys. zł a nawet na 3 lata pójść więzienia!
Podobnie rzecz ma się z rzucaniem przedmiotów, które mogą zagrozić uczestnikom imprezy albo zawodnikom. Kiedyś wykroczenie, dziś przestępstwo zagrożone karą do dwóch lat więzienia.
Zmieniły się też uprawnienia ochrony. Ma cały czas prawo do kontroli bagażu czy kieszeni, ale dodatkowo może też stosować chwyty obezwładniające, zakuć chuligana kajdanki albo użyć wobec niego gazu obezwładniającego. I jeszcze jedno: naruszenie nietykalności ochrony (szarpanie, kopanie, plucie, bicie) jest teraz przestępstwem zagrożonym dwuletnim więzieniem i policja ściga je z urzędu. Za takie coś kibic dostanie minimum dwa lata zakazu wstępu na stadiony. Maksymalnie może dostać nawet sześć lat zakazu!
Zmieniła się też dolna granica grzywny za wykroczenie. Dziś to nie kilkaset złotych, ale minimum 2 tysiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?