II edycja Lean Tour. Spotkania przedsiębiorców organizowane przez Gorzowski Ośrodek Technologiczny i ZIPH [ZDJĘCIA, WIDEO]

To już druga edycja spotkań dużych przedsiębiorstw, które organizuje Gorzowski Ośrodek Technologiczny i Zachodnia Izba Przemysłowo – Handlowa. Ideą spotkań jest wspólna nauka oraz wymiana doświadczeń dotyczących modeli zarządczych, procesów oraz kulturach organizacyjnych panujących w poszczególnych firmach.

- Integrujemy północ z południem i zapraszamy najlepszych. Będziemy spotykać się raz w miesiącu, uczyć się wzajemnie, ciężko pracować, ale i dobrze bawić, bo Lean Tour to również szansa nawiązania partnerskich kontaktów - wyjaśnia Stanisław Owczarek, Dyrektor Zachodniej Izby Przemysłowo Handlowej.

Przedstawiciele 12 wyjątkowych firm naszego regionu spotkali się na inauguracji w firmie LUG Light Factory Sp. z o.o. w Zielonej Górze. Firma została wybrana nieprzypadkowo jako pierwsza.

LUG to lubuska firm, która zaczęła się od małego biznesu rodzinnego, a rozwinęła w jednego z wiodących producentów profesjonalnych rozwiązań oświetleniowych. Firmę założył wraz z ojcem w 1989 r. Ryszard Wtorkowski. - Zaczynaliśmy nawet nie od garażu, tylko od piwnicy, czyli poziom niżej - podkreśla prezes zarządu LUG SA. - W dwie osoby produkowaliśmy oprawy domowego użytku. W 1990 r. uruchomiliśmy pierwszy mały sklep. Ustawiła się przed nim dwustumetrowa kolejka i po dwóch godzinach towar został wykupiony. Takie były czasy. Dzisiaj wszyscy chcielibyśmy mieć taką sytuację - wspomina Wtorkowski.

Dziś LUG zatrudnia prawie 600 pracowników i niemal każdego dnia przyjmowani są kolejni, w Zielonej Górze i poza granicami kraju. Przychody firmy tylko w minionym roku osiągnęły 143 mln zł. Ponad połowa produktów trafia na rynki zagraniczne. Najdalej na północ LUG sprzedaje do Islandii, na południe do Nowej Zelandii i Australii, na wschód do Korei Płd. i Wietnamu, a na zachód do Peru. Firma posiada 12 oddziałów w Polsce i 6 biur za granicą. W skład grupy kapitałowej wchodzi 7 spółek: 2 spółki polskie, spółka w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Brazylii, Argentynie i nowa spółka technologiczna. - To są rynki, które rozwijają się bardzo dynamicznie. Otworzyliśmy biura w Berlinie, Paryżu i w Londynie. Mówimy sobie tak: jeżeli jesteśmy w stanie sprzedawać na te najbardziej dojrzałe rynki, to jesteśmy w stanie sprzedawać wszędzie - podkreśla Wtorkowski.

LUG ma na koncie m.in. realizację oświetlenia bulwarów w Szczecinie, nowoczesnego kompleksu biurowego w paryskiej dzielnicy la Défense, pierwszej i największej sieci banków w Arabii Saudyjskiej, ratuszu dzielnicy Nieuw-West W Amsterdamie, Pon Cars - jednego z największych holenderskich holdingów z branży transportowej, sieci elektrowni wodnych Statkraft w Norwegii czy lotniska w Kopenhadze i metra w Warszawie, Sao Paulo i w Algierze.

Nasze produkty służą też mieszkańcom Zielonej Góry. Są na wielu ulicach w mieście, na przykład na ulicy Westerplatte

Łączna powierzchnia przestrzeni produkcyjnych, to ok. 20 tys. metrów kwadratowych. Składają się na nie zakład przy ul. Gorzowskiej w Zielonej Górze, w Zielonej Górze Starym Kisielinie i... w Argentynie, gdzie od ubiegłego roku
trwa budowa kolejnej fabryki.

Firma produkuje przede wszystkim oprawy oświetleniowe. - Tak naprawdę nie sprzedajemy produktu jednostkowego, tylko oferujemy rozwiązania. Związane są one z dostosowaniem produktu do konkretnego obiektu i wymagań klienta - mówi Wtorkowski. Firma dostarcza oświetlenie do obiektów biurowych, sztuki i kultury, przemysłowych, edukacyjnych, medycznych, hotelowych, sportowych, powierzchni handlowych, zajmuje się też iluminacją zewnętrzną.

LUG idzie z duchem czasu i od dwóch lat pracuje nad urządzeniami do zarządzania oświetleniem. - Myślimy o tym w kontekście oszczędności energii. Jeżeli dobrze zarządzamy oświetleniem, to dobrze zarządzamy energią. Tym samym myślimy o środowisku. To temat obecnie bardzo ważny, o którym mówi się na całym świecie - wyjaśnia prezes firmy.

- Nasze produkty służą też mieszkańcom Zielonej Góry. Są na wielu ulicach w mieście, na przykład na ulicy Westerplatte, a będą na ulicy Aglomeracyjnej. To właśnie w tych miejscach jest okazja, by mieszkańcy docenili jakość, tego, co robimy - podkreśla Ryszard Wtorkowski.

PRZECZYTAJ:ZAPRASZAMY LUBUSKIE FIRMY DO X EDYCJI LUBUSKIEGO LIDERA BIZNESU
JAKICH PRACOWNIKÓW POTRZEBUJĄ LUBUSKIE FIRMY?
ZOBACZ: RUSZYŁA X EDYCJA LIDERA BIZNESU

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Wakacje 2018. Te miejsca są niebezpieczne. MSZ Ostrzega!