III Półmaraton Sulecha i Świebody. 150 biegaczy na wymagającej trasie ze Świebodzina do Sulechowa. Mamy dużo zdjęć!

Start sprzed ratusza w Świebodzinie, meta przed ratuszem w Sulechowie. Do pokonania nieco ponad 20 kilometrów. Trasa niełatwa, z kilkoma wymagającymi podbiegami, przeklinanymi przez niektórych zawodników. Tak wyglądał III Półmaraton Sulecha i Świebody, impreza reaktywowana po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa.

Kobiety

• 1. Edyta Sulikowska (Starosiedle) - 1:42.08 (4.49/km)
• 2. Agnieszka Woch (Czerwieńsk) - 1:45.47 (4.59/km)
• 3. Magdalena Warzych (Rzepin) - 1:46.20 (5.01/km)
• 4. Paulina Radys (Międzyrzecz) - 1:46.54 (5.03/km)
• 5. Ewa Dzyganowicz (Chwarszczany) - 1:47.18 (5.04/km)
• 6. Ewelina Michnowicz (Krosno Odrzańskie) - 1:47.19 (5.04/km)
• 7. Elżbieta Borkowska (Ołobok) - 1:49.13 (5.09/km)
• 8. Izabela Kuchta (Radomia) - 1:49.48 (5.11/km)
• 9. Joanna Bienias (Międzyrzecz) - 1:56.33 (5.30/km)
• 10. Bożena Borkowska (Sulechów) - 1:56.53 (5.31/km)

Mężczyźni

• 1. Adam Śledź (Sulechów) - 1:20.55 (3.49/km)
• 2. Paweł Szatkowski (Niwiska) - 1:23.32 (3.56/km)
• 3. Łukasz Orłowski (Wrocław) - 1:24.02 (3.58/km)
• 4. Dariusz Kożuch (Łagów) - 1:24.13 (3.58/km)
• 5. Paweł Grabowy (Świebodzin) - 1:24.39 (4.00/km)
• 6. Krzysztof Sikorski (Międzyrzecz) - 1:24.47 (4.00/km)
• 7. Kamil Smerdka (Obra) - 1:25.25 (4.02/km)
• 8. Tomasz Gaweł (Świebodzin) - 1:26.11 (4.04/km)
• 9. Filip Chruściel (Sulechów) - 1:29.21 (4.13/km)
• 10. Daniel Słowikowski (Świebodzin) - 1:29.52 (4.14/km)

- Półtora kilometra biegłem razem z Pawłem (Szatkowskim - red.) i drugim zawodnikiem. Zauważyłem, że tempo nie jest za wysokie, ruszyłem do przodu - relacjonował zwycięzca Adam Śledź z Sulechowa. - Liczyłem, że będzie jeszcze jeden mocniejszy zawodnik (Jacek Stadnik z Zielonej Góry - red.) i z nim będę równo trzymał tempo. Plan był na 3.40 na kilometr - ciągle, non stop. Po 15. kilometrze już troszkę zwolniłem, wiatr dawał się we znaki. Ale mimo wszystko jestem zadowolony. Wygrałem.

- To jest mój pierwszy półmaraton. Myślałam, że będzie gorzej - przyznała zwyciężczyni Edyta Sulikowska ze Starosiedla. - Ja zawsze startuję na maksa i tak próbuję lecieć. Ale przy końcówce to już mi było troszkę ciężko. Na trasie było bardzo dużo podbiegów i to słońce jeszcze paliło w głowę... Ciężko było. Ale jestem zadowolona. Wcześniej biegałam "dziesiątki", zawsze jakieś podium było, a dziś wygrałam.