- Burmistrz kupił za pieniądze gminy laptop za 9 tys. zł. Najpierw mówi, że gmina jest na skraju plajty, a później kupuje taki sprzęt. To niedorzeczne! - poinformował nas mieszkaniec Sulęcina. Sprawdziliśmy: w grudniu Dariusz Ejchart kupił do swojego gabinetu sprzęt komputerowy za ok. 9 tys. zł.
W jednym z raportów pojawił się zapis o wydatku opiewającym na około 9 tys. zł. i dotyczył nowego sprzętu komputerowego. - Zapytałem pana burmistrza, gdzie ten komputer był zakupiony, czy sprawdzono oferty innych sklepów komputerowych i jakie ten sprzęt ma parametry - mówi radny Adam Miglujewicz. Zastanawiał się nad tym, czy może ten komputer odróżnia od innych, o wiele tańszych, specjalistyczne oprogramowanie służące np. do grafiki lub architektonicznego projektowania. Ale nie. - Odpowiedź była dość zagmatwana - wyjaśnia.
Zobacz też: Zarobki naszych burmistrzów. Zobacz, kto w Lubuskiem zarabia najwięcej!
Burmistrz odpowiada. - To nie laptop, tylko zestaw komputerowy
- Cały zestaw komputerowy kosztował ok. 9 tys. zł. W jego skład wchodzą: laptop, monitor, stacja dokująca, mysz, klawiatura i oprogramowanie: Windows oraz biurowy pakiet Office - tłumaczy burmistrz.
Więcej przeczytasz w dzisiejszym wydaniu "Gazety Lubuskiej" na północy województwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?