Ilona Felicjańska to znana celebrytka i modelka oraz zdobywczyni tytułu II wicemiss Polonia 1993. Na modowym wybiegu zadebiutowała w 1994 roku, kiedy to podpisała kontrakt z Modą Polską.
W kolejnych latach kariera Polki nabierała rozpędu. Ilona Felicjańska brała udział w pokazach pret-a-porter, na któych prezentowała kreacje Calvina Kleina oraz Pierre'a Cardina. W Polsce pokazywała kreacje autorstwa takich projektantów, jak Maciej Zień, Teresa Rosati oraz Joanna Klimas.
Ilona Felicjańska występowała też w telewizji, na okładkach znanych czasopism i założyła fundację charytatywną. Była na językach wszystkich, odnosiła kolejne sukcesy, aż do czasu. Okazało się, że Ilona Felicjańska uzależniona jest od alkoholu.
Ilona Felicjańska jest uzależniona od alkoholu
Ilona Felicjańska z chorobą alkoholową boryka się od lat. Modelka nie ukrywa swojego uzależnienia. Jej kłopoty zaczęły się lata temu, kiedy pod wpływem alkoholu wsiadła za kierownicę i staranowała auta. Co gorsza, Ilona Felicjańska próbowała uciec z miejsca zdarzenia. W efekcie skazano ją na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata i odebrano jej prawo jazdy.
Modelka i celebrytka często mówiła, że jest uzależniona od alkoholu. Wydała nawet książkę na ten temat, miała też plany, by otworzyć klinikę trzeźwość. O chorobie alkoholowej Felicjańska mówiła też w wielu wywiadach. I chociaż wiele wskazywało na to, że modelka pokonała nałóg okazało się, że wciąż ma problemy z alkoholem. Dlatego też Ilona Felicjańska szukajać profesjonalnej pomocy trafiła do szpitala psychiatrycznego. Wiadomo, że Ilona Felicjańska w szpitalu psychiatrycznym jest na własną prośbę.
Ilona Felicjańska trafiła do szpitala psychiatrycznego
Ilona Felicjańska jest na odwyku w szpitalu psychiatrycznym - donosi serwis Plejada. Do redakcji portalu internetowego trafił list, w którym Ilona Felicjańska zdradza, dlaczego znalazła się na oddziale szpitala psychiatrycznego. Okazuje się, że Ilona Felicjańska na odwyku jest już od kilku dni.
List Ilony Felicjańskiej wysłany do serwisu Plejada.pl zaczyna się od słów:
Jestem na oddziale szpitala psychiatrycznego. Tak, psychiatrycznego...
Następnie celebrytka pisze wprost, że jest uzależniona od alkoholu. Następnie czytamy: "Miałam nawrót, szukałam pomocy, a w dobie obecnej kwarantanny mogłam przyjechać tylko tutaj. Nie wahałam się, bo już wiem, jak ważne jest ratować siebie! Nie cały świat - siebie. Bo cały świat zaczyna się ode mnie. Czy żałuje? Nie! Bo teraz jeszcze bardziej zrozumiałam, jaką jestem szczęściarą. Jak wiele dostałam od Boga? Siły wyższej? Nie ma znaczenia jak to nazwać. Czym jest. A nawet czy jest. Wiem, że jestem ja. JA JESTEM. I Ty też jesteś... kim jesteś?"
W dalszej części listu Ilona Felicjańska (a właściwie Ilona Montana) nie opisuje swojego pobytu na oddziale psychiatrycznym, a pisze o współczesnych czasach, o wszechobcenym braku miłości, sympatii, empatii i zrozumienia dla drugiego człowieka. Ilona Montana pisze o tym, jak ważne jest to, by otworzyć się na drugiego człowieka i spojrzeć w głąb siebie.
Chociaż Ilona Felicjańska jest właśnie na odwyku w szpitalu to chce podzielić się z innymi swoim doświadczeniem, swoją siłą, wiedzą i zrozumieniem.
Ilona Felicjańska tak zakończyła swój list:
Początki mogą nie być łatwe, ale warto! Warto być sobą. Czy to znaczy, ze już się nie gubię? Nie szukam i nie potykam? O nie, na szczęście nie! Bo życie to droga, najpiękniejsza z dróg jeśli idziesz własną, bez oceny i bez oporu przed tym co spotykasz, dojdziesz do najpiękniejszych miejsc. Ja tam idę" Ilona Montana
Ilona Felicjańska przebywa w szpitalu psychiatrycznym na odwyku
Ilona Felicjańska niestrudzenie od lat stara się udzielać wsparcia osobom uzależnionym od alkoholu. Modelka i celebrytka, gdy wyszło na jaw, że ma problemy z alkoholem, zaczęła publicznie mówić o tym, że nadużywanie alkoholu to choroba. Zaczęła pokazywać ludziom, jak wygląda życie osoby chorej.
Celem Ilony Felicjańskiej jest wsparcie tych osób, które również są uzależnione od alkoholu. To dlatego celebrytka postanowiła mówić głośno o swojej słabości.
Można też przypuszczać, że Ilona Felicjańska jest na odwyku w szpitalu i nie bez powodu postanowiła się do tego przyznać. Zapewne ten list, ma otworzyć wielu osobom oczy na wiele spraw i problemów, a tym, którzy też są uzależnieni od alkoholu dodać otuchy do tego, by zacząć walczyć o swoje życie i zdrowie i przyjść na odwyk w szpitalu psychiatrycznym.
WIDEO: Ilona Felicjańska o ograniczeniu dostępu do alkoholu w Polsce
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?